Danusiu .. Oczywiście ,że byłam zobaczyć Twoje krwawniki z jeszcze cudowniejszymi liliami
Ale ja nie wiem c Ci odpowiedzieć..jeśli to jest ciepły , zgaszony róż, to chętnie ale jeśli zimny to chyba będę musiała podziękować ..a wtedy przy najbliższej okazji możesz mi skopać galoty ,że tak wymyślam .. Ale fieszzz, musi konweniować
Niestety nie dam rady tego sprecyzować.. Facet na punkcie sprzedaży kulasa cos tam bamącił i jęzor sobie łamał ale ja nawet nie zapamiętałam ,a on i tak podsumował : że to było jakoś tak .... W każdym razie możesz być spokojna..oni dawali liście do badania laboratoryjnego , bo tez mieli problem.. I Falcon działa
Proszę Kochana
Byłam dziś u Ciebie o stipie poczytać jak stałam w korku do świateł dzięki za info , u mnie rosną kolo gazonów, wiec wapna im chyba nie braknie
Proszę bardzo , moje stipy razem z lysimachia atropurpurea
Po obejrzeniu pięknego zestawienia jeżówek czerwonych i żółtych u Małej Mi z Red Baronem gdzieś tam migoczącym to dlaczego nie?...może w mniejszej ilości zółte niż czerwone ( paprika jest ok, bo wyguglałam)...zawsze jest opcja taka, że jak Ci zółte by nie konweniowały to możesz oddać dalej....ale proponuję poszukać czerwonych, posadzić i wtedy zastanowić się nad zółtymi
.. Oczywiście ,że byłam zobaczyć Twoje krwawniki z jeszcze cudowniejszymi liliami
i ....tak same z siebie pod lasem rosły w różnych kolorach