Juleczko .. Nie tylko dzieki buksowi w moich myślach siedzisz , wiesz ??.. U mnie dom jeszcze nie odgruzowany , a moja forma przypomina wyplutą landrynkę i jak tu się zebrac do roboty ???żeby było śmieszniej to w tzw międzyczasie zdołaliśmy podczas montowania okapu pól domu wysadzić, na tyle skutecznie ,źe siedząc w ciemnościach egipskich , jak juz mój tato ( zawodowy elektryk z tzw uprawnieniami ) dojechał to usłyszałam : dzwoń se rejonu energetycznego ,bo mało ,ze wysadziłaś dom to jeszcze skrzynkę elektryczną przed
Żeby było mało , teraz pękła nam kanapa i zrypała się zmywarka....to tak ,żeby mi się nie nudziło
Achhh Kofana .. Ty się nie przejmuj zawiesimy chwilowo działalność i poczekamy aż Pani Menadżer pozałatwia tam te drobiazgi
A tak na poważnie to kciuki będziemy trzymać ,by wszytsko poszło Ci gładko
Ps..ostatnio słyszałam nową wersję naszego wspólnego ( z tego co czytam wspólnego powiedzonka ).. " jak z koziej dooopy siodło " też mi się podobało
Reniu .. Dziewczynki wszystko Ci już w moim imieniu o Kloniku Ci napisały.. Ja Ci obfocę moj układ gałęzi..bo jest typowo kolumnowy i niesamowity , tyle ,ze spaecjalnie był tak w szkółce przycięty...może Cię to zainteresuje .. Wianka jeszcze noe mam , chciałam robić mikołajkowy , ale się rozłożyłam i nici z tego..najwyźej wywieszę obiegłoroczny
Anulka .. Czy Ty kcesz cobym ja zawału przez tego klona dostała ??.. To znaczy się..przez wizje klona potfffora ?? co mi zarasta pól ogródeczka ??...,,Może nie bedzie tak źle ...