Ogród w skali mikro cz.ii

gierczusia 11:32, 14 sie 2015

Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678

JulkAd napisał(a)

Aleś naprodukowała tych stron....spa?....spotkanie?.....rewelacja!.... i w dodatku wywody dotyczące stroju....ubawiłam się. Buziaki

Aaa...no widzisz

jedna kiecka i dziki wyjazd i potem szalllleństwo siem robi

Ale psieplasiam..nie kcialam

____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie

gierczusia 11:32, 14 sie 2015

Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678

Do góry

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Eluś drewutnia pikno że hej Buziole

Cieszę się Małgoś ,ze Tobie się również podoba

buziole

____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie

gierczusia 11:36, 14 sie 2015

Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678

Do góry

Mala_Mi napisał(a)

Oj gwarantowana, zwłaszcza jak się leci spóźniona na drugi koniec Polski na wesele i prace ozdobnicze nad sobą robi sie w aucie i na szybko... Wpadłam na wspaniały pomysł wyrównania właśnie takiego obuwia ogrodowego..
Nogi się wyrównały, ale ręce..... no cóż..... sukienka kieszeni nie miała.... trzeba było z honorem to zaakceptować...

Buziol.... spadam

Aniaaaa

jak byś widziała moja japę jak to czytałam

bo wiesz...dziewczyny miały wpadki i ja zresztą też..aleeeee..na weselu ???

nooo zdecydowanie przebiłaś nas wszytskie

żal trochę ,że ńie widziałam tych min ludzi , którzy dojrzeli kolor Twoich dłoni...bezcenne

No i następnym razem...koniecznie sukienki z rękawami

alo dłuuuugie do samej ziemi

Ściskam

____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie

Elik 11:43, 14 sie 2015

Dołączył: 11 sie 2012
Posty: 415

Do góry

Bostonka to taka „jakby ospa” ale dużo łagodniejsza i nie tak swędząca. Nie wiem czy rozsądny, ale u nas chyba epidemia

to nawet nierozsądny by się nauczył, hi hi.
Poduchy będziesz szyć?

____________________
Pozdrawiam, Ela Mazurkowo

gierczusia 11:43, 14 sie 2015

Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678

Do góry

Wiem ,źe jeszcze nie wszystkim Wam odpisałam za co przepraszam , ale do babci musze lecieć obiad przygotowac..potem wraca moje osobiste dziecko a i teściowa ma dziś urodziny ..tak więc wybaczcie ale musze spadać ...żeby nie było tak łyso , tomparę ujęć mikro ogrodu

Jedna z moich niewielu obecnie gwiazd..hortensja limelight na patyku

prawie tak jak lody ,no nie ??

Chwila dla ochłody

rozplenica z hutujnia

Nadchodzi czas rozchodników......

Pierwsze szczotki rozplenicy , tak wyczekiwane

mam nadzieję ,źe na 3 szt się nie skończy

I rzut okiem z daleka

noo wiecie jak to u mnie " z daleka " wygląda

Pozdrawiam wszytskich i deszczu życzę

____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie

gierczusia 11:53, 14 sie 2015

Dołączył: 05 gru 2012
Posty: 18678

Do góry

Elik napisał(a)

Bostonka to taka „jakby ospa” ale dużo łagodniejsza i nie tak swędząca. Nie wiem czy rozsądny, ale u nas chyba epidemia to nawet nierozsądny by się nauczył, hi hi.
Poduchy będziesz szyć?

Noo patrz , pierwsze słyszę .... A to ten sam wirus czy zupełnie inny ???

epidemia??? No niedobrze

aż tak ????
A rozsądny czy nie...grunt ,źe dobrze zdiagnozował

Poduchy...ciężki temat....rozglądam się w necie za materiałem wodoodpornym...żeby mogły tam leżeć na stałe..ale Juzek mi uświadomiła ,że materiał kupowany w necie moż być paskudny w dotyku ,a to jest dla mnie akurat ważne

by przyjemny był

i chyba skończy się na tym ,że kupię jakąś gotową poduszkę na leżak i lekko przerobię...tak se myślę na ten czas

____________________
Ela- ogród pod lasem w sercu aglomeracji CFS 2014 / cz.I / Ogród w sk.mikro cz.II a obecnie Mikro ogród-pączkowanie

Elik 12:00, 14 sie 2015

Dołączył: 11 sie 2012
Posty: 415

Do góry

Raz w życiu kupowałam materiały przez net na tkaniny.net i tylko dlatego, że można było zamówić najpierw bezpłatną próbkę. Bo fakt - lepiej sobie pomacać najpierw.

Ja też wcześniej nie wiedziałam że takie cuś w ogóle istnieje. Wirus inny, ale podobno 90% dzieciaków, które trafiły do lekarza w ostatnich dniach to miało.

Fajne te lody. Śmietankowe

____________________
Pozdrawiam, Ela Mazurkowo

Milka 15:30, 14 sie 2015