Przepraszam, ale my się chyba nie znamy Ewa, więc tego nie odbieraj osobiście

Dziewczyny nie mam na myśli normalnych , zdrowych babek, które mają wszystko na miejscu
Zresztą w tych temperaturach, to mi już wszystko jedno. Najchętniej też bym zrzuciła z siebie dzisiaj ciuchy, bo siedzę w nieklimatyzowanym biurze już od 8 rano, kolejny dzień.

Boskie jesteście wiecie ???
A tak ogólnie to uważam ,że praca w takich temperaturowych warunkach powinna być wyraźnie zabroniona pod grożbą kary więzienia do lat trzech

Napiszmy w tej sprawie wniosek obywatelski Ja zbiorę w godzinę ze 300 podpisówA jak skoczę do Silesii to może nawet więcej

gierczusia napisał(a)

Ale przynajmniej jestem blada poniźej kostek , to tak nie podpada a samoopalacza próbowałaś ???? Sa takie chusteczki samooopalające ( moja psiapsióła się tym maniakalnie smaruje ) ...precyzyjna aplikacja gwarantowana

Oj gwarantowana, zwłaszcza jak się leci spóźniona na drugi koniec Polski na wesele i prace ozdobnicze nad sobą robi sie w aucie i na szybko... Wpadłam na wspaniały pomysł wyrównania właśnie takiego obuwia ogrodowego..
Nogi się wyrównały, ale ręce..... no cóż..... sukienka kieszeni nie miała.... trzeba było z honorem to zaakceptować...

Buziol.... spadam

Eluś drewutnia pikno że hej Buziole

Aleś naprodukowała tych stron....spa?....spotkanie?.....rewelacja!.... i w dodatku wywody dotyczące stroju....ubawiłam się. Buziaki

Z tym planowaniem to Eluś nawet nie mów, hi hi. Ja miałam cudny plan robić miejsce na ognisko. Pan Mąż miał urlop, ja też….Dzieć miał iść do żłobka i tu nagle D…… bo Dzień dostał w nocy bostonki (nawet nie wiedziałam że jest taka choroba, ot co)

Super jest ten zielony dach drewutni! Wymiata!

Enya, pisz wniosek, podpiszę się jako pierwsza, .

gierczusia napisał(a)

Kapitalna ta ławeczka w drewutni a zielony dach to mistrzostwo

Pytałaś u mnie gdziem wlazł by zrobić zdjecia warzywnika Sprawa jest prosta Wyszedłem na balkon

Pozdrawiam gorąco

Gardener27 napisał(a)

Kapitalna ta ławeczka w drewutni a zielony dach to mistrzostwo
Pytałaś u mnie gdziem wlazł by zrobić zdjecia warzywnika Sprawa jest prosta Wyszedłem na balkon
Pozdrawiam gorąco

Z tymi małymi ogródkami to jest taki problem ,źe wszytsko blisko i wszytsko widać...stad bajzlownik w drewutni nieustannie mnie denerwował..a widziałam podobna drewutnię na ChFS i nawet u Danusi w książce jest...stad..przy zawalonym dachu już nie popusciłam..jeszcze poduszki i kosmetyka...ale to już detale ,a w tym upale to mi sie nawet po sklepach łazić nie chce, mimo ,że są klimatyzowane...cieszę się ,że dach się podoba...rośliny ma już ze " starego " dachu , ale zdecydowałam się dolozyc kamienie , co moim zdaniem bardzo poprawiło efekt
Na balkon tylko wlazłeś ????? Seeerioooo ????? Bo wydawało się ,ze to tak wysoko..... Pamiętam jak Mała Mi wlaziła na dach, stad pytałam ale tak już nie umię ogarnąć ,że nie doczytałam jakiej odpowiedzi udzieliłeś...stad wielkie dzieki za zajrzenie do mnie
Ja rówież pozdrawiam gorąco..tak na...34 st C

Elik napisał(a)

Z tym planowaniem to Eluś nawet nie mów, hi hi. Ja miałam cudny plan robić miejsce na ognisko. Pan Mąż miał urlop, ja też….Dzieć miał iść do żłobka i tu nagle D…… bo Dzień dostał w nocy bostonki (nawet nie wiedziałam że jest taka choroba, ot co)

Super jest ten zielony dach drewutni! Wymiata!

Enya, pisz wniosek, podpiszę się jako pierwsza, .

Nooo właśnie stad ja już prawie przestałam planować..lecę na żywioł .. Bostonka powiadasz ??? Co to za cudo ??? Muszę koniecznie poczytać ,bo lubię wiedzieć jakiegoś rozsądnego prdiatrę chyba masz, nic tylko pogratulować
Cieszę się ,źe dach zbiera tyle pochwał koncepcja i dizajn w całości mojego wytwórstwa , wiec banana mam od ucha do ucha
Ja bym ten wniosek o zakazie pracy w takich temperaturach podpisała ręcami i nogami
Buziole