Witaj Elu nadrobiłam zaległości ufff, oj dzieje się u Ciebie dzieje, żmije, dziki, ptaki, pająki, nowe mebelki, cudowne zdjęcia cudownego mikrogrodu, super spotkania, odlotowe herbatki, burza mózgów nad ciurkadełkiem, antyporwaniowe kuracje ciasteczkowe, mikstury COwybuchowe no i przede wszystkim dużo humoru
Cześć Elusia naprawdę czytałaś ????... bo jak tak , to podziwiam ja już permanentnie nie ogarniam i mam z tego powodu straszne wyrzuty sumienia, ale po prostu..czasu mi brak jest tyle cudownych osób na ogrodowisku i drugie tyle boskich ogrodów..gdybym chciała do każdego " mojego ulubieńca " zajrzeć...łooo matulu..nawet wyobrazić sobie tego nie umię dlatego..liczę na Waszą wyrozumiałość i zroumienie tamatu , bo pewnie...macie ten sam poblem...
Kurację antyporawniową uważam za jeden z hitów właśnie ustawiłam sobie tą fotkę jako tapetę na monitorze w robocie jak coś..to pcczuję się rozgrzeszona mikstura CO czy raczej OW cały czas w użyciu..pryskam co tydzień...zobaczę , jakie będą efekty .. Ciurkadło nadal nie ruszone
Cieszę się ,że chciaż ciutek radości Ci dostarczyłam
Ściskam mooocno
Cześć Edytko miło było Cię poznać osobiście, bo Jolka zawsze..moja Edytka to ..czy tamto stąd...byłam Cię ciekawa niestety nie mogę napisać , że już Cié znam , bo jakoś ani słowa nie udało sié nam zamienić ... tak se czasem myślę ,że te nasze spotkania powinny być organizowane w systemie " szybkich randek"..20 osób siedzi a 21 przechodzi przez wszytskie stanowiska po kolei w każdym po 5 min..potem ..siada na końcu i kolejna osoba idzie może wtedy udało by się zamienić z każdym ogrodomaniakiem choć kilka zdań
Dumam dalej co z tymi liliami , chyba też do Kidzi wpadnę po radę... Pełne mówisz....uhhhuuummmm
Dziękuję piknie
Bogdziu dziękuję bardzo bo te nazwy...aaaaaa...teraz znów mam kwestię " lilie pełne "... to tak jakby..inny podział ??? ze niby pełne mogą być być i wsród azjatyckich itp.....
Gośka to Ty , tak jak i jo .. wzrokowiec ..najwyżej nie wyrośnie wtedy błogosławię te moje " hektary " bo nawet jak kupię cebule na swoje włości , to nie są to tysiaki...w kasie też nie