Kokietujesz i jakoś nie dowierzam

Ponieważ mam daleko do Was, to już zapoznałam się z przepisem na ciasto Banoffee i powiem, że mam na nie wielką ochotę Dziś je zrobię

.. nooo dooobra bardzo się cieszę ,że mam ciasnà skórę gdybym miała geny mamy zamiast ojca , to już by tak różowo nie było
Mojemu synkowi też sie trafiło przy wzroście 180 cm waży..53 kg .. Jak lepszejsza gęś wyścigowa

To jak wiatr zawieje pewnie ma ciężko? Była mojego brata przy tym wzroście ważyła jeszcze dobre parę kilo mniej i raz ją wiatr porwał

Aaa..tammmm..ciężko nosi ciężarki w kieszeniach w okresie burzowym
A tak na serio.. To człeka może wiatr porwać ????

Nooo Akurat wtedy w Holandii sztorm był i ją... zniosło

... Łaaaaaa daj potem znać jak wyszło bo mnie za pierwszym razem wyszedł twardy i łamliwy spòd - z ciasteczek- chyba dałam za mało masła..potem.. spòd zbyt spiekłam , bo zrobiłam kruchy dla odmiany..aaa..i jeszcze..za pierwszym razem trafiłam na paskudny gotowy kajmak, a za drugim..chciałam zastąpić go gotowanym mlekiem skondensowanym , które wyszło zbyt płynne..
Te liczne porażki kucharki od siedmiu boleści nie przeszkodziły nam we " wchłonięciu " obu " porażek " w tempie ekspresowym
Tak więc trzymam kciuki Ewcia smacznego i daj znać jak wyszło