Myślałam o 3 wiśniach osobliwych w rzędzie- pierwsza w narożniku, tam gdzie była jodła,za placykiem, druga zamiast śliwy wiśniowej tej malutkiej, trzecia zamisat morwy białej penduli.
I wtedy śliwa pod parkan w granicy z sąsiadami, a morwa w trawniku koło miłrzęba.
Placyk sobie dziś zamarkowałam. Tearz wielkość i pozycja wydaje mi się ok. Uwaga- cała linia rabaty z łezką, na lewo od placyka będzie przesunięta wgłąb trawnika. Placyk jest okręgiem- trochę słabo to widać z linią rabaty teraźniejszej.
Stare krzesła i grill to oczywiście są atrapy eleganckich foteli i uroczego stolika, których się w przyszłości dorobię