Po taką ładną żonkę powinien miłorząb się sam pofatygować a nie żeby ona sama musiała...

PięknaTa żonka

ładny ten żółty cyprysik
o takiego mi chodziło
ale moje nie są ani żółte ani zielone
coś pomiędzy, albo trochę tego i trochę tego

ciekawe to nowe drzewko

Kasiu pięknie z nowymi drzewami domyślam się że posadzenie ich nie było łatwe i kilof się przydał.

A trzonek cały?

Oj będą piękną parą I ten kolor kory , cudny!

Dziewczyny
żonka ładna, byle nie okazała się wredna.
Mądrość wschodu mówi, że najlepsze są aranżowane małżeństwa, a oni oboje z tamtych stron

A tak na poważnie, trzeba będzie tej wisience porządnie dołek zdrenować, bo nie lubi zastojów wody.

Mam 6 wiśni ( wliczając 2 śliwy wiśniowe). Chyba zmienię tytuł wątku na "wiśniowy sad"

Kasia73 napisał(a)

Kasiu pięknie z nowymi drzewami domyślam się że posadzenie ich nie było łatwe i kilof się przydał.

Kasia, Ewa
kilof się przydał a jak! W naszej glinie, jak znalazł. Można się przebić do głębszych warstw ziemi i zdrenować dołki. Bardzo solidne narzędzie, sama wczoraj używałam

Śliczna zonka A dzieci z tego będą?

Anda napisał(a)

Śliczna zonka A dzieci z tego będą?

He he mam nadzieję Jak będą podzielę się sadzonkami