Kasia co za dupki... Ja dojechałam koło 13 i wszystko dookoła było pozastawiane. Powinni zapewnić parkowanie na takie imprezy a nie kosić kasę...
Buziaki

z serii "cuda i dziwy, czyli 1000 przedmiotów z dyni"

No no, ale fajnie jak się coś dzieje

To, że czosnki wykopane czekały w wiaderku to pochwalić koniecznie trzeba

a tak było na początku. Ploteczki



portret zbiorowy - lewy profil



i prawy

Demolka niezła hehe. Jak patrze na wasze zdjęcia to sie zastanawiam ile u was stopni.. bo u nas to normalnie jak w zimie ( tyle ,ze bez sniegu) mróz co rano do -10, wszystkie liscie na drzewach i krzakach zwiniete, nie zdazyly sie przebarwic..ostatnią rzeczą na jaką ma się ochote to wychodzic do ogrodu.. powinnam okopczykowac róże eh..
przykra sytuacja z tym autem ile roslin by było za te pieniądze

robiłyśmy też małe różane porównanie kolorystyczne:

po lewej Lavender Ice Madżenki, po prawej Novalis Gabisi



jednak jesienią czerwienie wygrywają z fioletami

kasia_w napisał(a)

robiłyśmy też małe różane porównanie kolorystyczne:

po lewej Lavender Ice Madżenki, po prawej Novalis Gabisi



jednak jesienią czerwienie wygrywają z fioletami

Kobiety

nawigatorka napisał(a)

Kobiety

i to jakie aż się wierzyć nie chce że tymi dłońmi w ziemi grzebią, super
sprawa z mandatem smutna, szkoda gadać
portrety- boskie- czyja to sprawka??

Super fotkiI super spotkanko miałyście.

Kuba napisał(a)

i to jakie aż się wierzyć nie chce że tymi dłońmi w ziemi grzebią, super
sprawa z mandatem smutna, szkoda gadać
portrety- boskie- czyja to sprawka??

He he

tak naprawdę to nie są nasze portrety. Po prostu takie głowy dyniowe mieli na festiwalu, ale podobieństwo jest uderzające, no nie ?