kasia_w
17:40, 15 wrz 2016

Dołączył: 16 sie 2013
Posty: 4920
Byłam dziś w starostwie powiatowym.Przy okazji zajrzałam do wydziału architektury mojej gminy. Wystrojona w czerwone spodnie, czerwone kimono w kwiaty i czerwone pazury,chciałam poskarzyc się na dewelopera, co mi taka piękną elewację za płotem wysmarował.No i pytam pań urzędniczek,czy są jakes regulacje odnosnie kolorystyki budynkow w naszej gminie. Bo mi ta wściekla czerwień za miedzą okropnie przeszkadza i drażni.
Spojrzały na mnie,jak na zaburzoną i stwierdziły,że takiego prawa nie ma .
Hmmm...
Spojrzały na mnie,jak na zaburzoną i stwierdziły,że takiego prawa nie ma .
Hmmm...