mnie też pomarańcz cieszy i w ogóle kolorowosc a co ma cięcie do rozwoju grzyba ?domyślam się że uszkodzone pędy łatwiej zapadaja na choroby ? podczas cięcia zauwazylam grzyba na jednej kulce ...

Grzyb przenosi się z kropelkami wody i przez rany szybciutki wnika

czyli upał i podlewanie to dla grzyba raj mam pevicur energy ale może najpierw spróbuje mniej chemicznych metod

Nic na razie nie ruszam. Nożyce w szopce są. Takie poczochrane bukszpany i cisy nawet podobają mi się. Zabieram się wkrótce za dywany irgowe i trzmielinowe oraz iglaki. Niestety temperatura uniemożliwia funkcjonowanie. Jak ja nie lubię upałów.

a ja upały uwielbiam tylko roślin mi szkoda.całe szczęście że dziś uruchomilśmy pompę do deszczowki i jest darmowa woda do podlewania

z cyklu pytań filozoficznych - "mamo co jest dla ciebie w życiu najważniejsze ?"usłyszałam dziś od mojego 8 letniego syna.

moje łupy z dzisiejszego wypadku na giełdę staroci kropla pomarańczowego- lantana, ostróżki niespodzianki, carex comans, wilczomlecze

nie mam oczka za to mam rybę !
okazja niepowtarzalna tylko 8 zeta za taki okaz
uwaga- tylko dla osób o mocnych nerwach -ostrzegałam lojalnie że lubię kicz

medytuję nad lokalizacją jesiotra(?) w ogrodzie

urok mej rybki okazał się złudny ...jest paskudna i wymaga natychmiastowej interwencji .Jak wypieknieje to ją znowu pokażę

masz rybę to i oczko pewnie niedługo postawisz