Ewo matko rodzaju ludzkiego! Punktualna jak nie powiem co!
Powiedzmy, że dziś odbiór stanu ,,surowego" niech będzie Prace się trochę przsunęły, ale mam nadzieję, że jutro powywozimy już wszystkie zbędne graty i zrobi się luźniej. W piątek zaś czekam na dostawę róż no i wtedy już będzie całkiem blisko...

Choć w sumie, zaczęłam myśleć czy by jeszcze czegoś w ramach ogrodzenia nie zmądzić, ale to już następny projekt

Proszę mi wybaczyć jakość zdjęć, ale już było późnawo.
Całość i jego plackowatość - trawnik Muszę trochę jeszcze ,,stopić" część ,,szaloną" na wprost z fragmentem przyszłościowo ,,cienistym" po lewej.


I widok... bajzlu proszę nie widzieć...

Dziewczyny - wymądrzajcie się do woli - inaczej nie pytałabym nikogo o zdanie.

Niskie piętro jest, średniego najwięcej, wyższe jest teoretycznie posadzone ALE cisy są na razie dość małe, to samo lilak Meyera pod płotem. Teoretycznie tło mają stanowić bluszcze i ładnie się już rozkrzewiają, ale do tła to im jeszcze daleko... Myślę, że jak posadzę powojniki to trochę się tło ,,podniesie". Bo po prawej cisy dają radę i nie jest tak źle.

Co do ogrodzenia - u dołu jest wąska ulica osiedlowa i raczej rzadko tam ktoś chodzi, no ale... Myśleliśmy o takich ,,panelach" drewnianych z 3 pionowych i pozostałych poziomych kantówek, tylko trzeba by to wykonać samemu, bo przerwy między słupkami są różne :/
Coś w tym stylu, tylko pewnie brzydsze , z normalnego drewna.
http://citilug.com/rtistic-contemporary-wooden-house-in-israel/contemporary-wooden-house-in-israel-with-white-wall-wooden-door-and-big-window-and-natural-stone-floor/