No, ja to samo. Dziś jeszcze byliśmy po jednego cisa, bo zabrakło. Z jednej strony od frontu zalążek formowanego ekranu gotowy. Z drugiej w planie były rh, ale chyba też pociągniemy cisy. Wykończę się finansowo, ale cóż robić... W ramach niekupowania kolejnych roślin zanim nie wsadzę dotychczasowych kupiłam dziś jeszcze kilka hortek
Jutro zabieram się za trawki, a mój ślubny za kolejne donice. Chciałabym, żeby wejście do domu było już ładne i reprezentacyjne.
A co do skarpet, to właśnie pranie wstawiłam haha, bo już do pralni wejść się nie dało

Udane zakupy
Ruszacie z kopyta z pracami... Ogrodowanie to czasem i romantyczne zajęcie, he he.... ale nieraz trzeba harować w pocie czoło Pozdrawiam

Taaa...dziś lało, więc tylko co jakiś czas wypadałam i ogarniałam obejście. Cały czas sprzątam, a efektów nie widać Jutro może w końcu uda się coś posadzić.

a tą donicę gdzie kupiłaś?

Magda, mój stolarz zrobił mi 4 sztuki z desek modrzewiowych, które zostały po budowie płotu. Facet jest super, mogę polecić, lekko zakręcony ale fajny, uczciwy i przykłada się do pracy.
Aha, on zrobił stalowy szkielet i wypełnienie z desek, a ocieplenie w środku to już mój ślubny.

Witam, zazdroszczę brzózek, dla mnie to ulubione drzewa liściaste (magnolie liczę jako krzew ), dodają takiej sielskości i jednocześnie elegancji.

No, są śliczne, choć podobno straszne pijusy. Póki co kilka róż mi pod nimi rośnie, zobaczymy co będzie dalej

Zapowiada się naprawdę pięknie...

Przyciągnoł mnie do tutaj inny Twój wątek o wymianie roślin, lecz przeglądając zdjęcia zwróciłam uwagę na ogrodzenie i bramę. Czy możesz powiedzieć jakiego rodzaju jest to drewno? A może więcej fotek masz?
Nieustannie kreujemy w naszm ogrodzie coraz to nowsze akrobacje, czas na bramę wreszcie bo obecnie jej nie ma, tak jak i ogrodzenia- tylko buki od frontu a od lasu również żywopłot różnoraki i dzicz totalna.
Wciąż szukam pomysłu na bramę.


Pozdrawiam
Patrycja