No dobra, dziewczyny, to coś na koniec haha, fotka pod tytułem "wsi spokojna, wsi wesoła" Czapa made by husband, oczywiście

Nieźle, ten Twój eM tyle już tego narobił, że wkrótce biznes bedzie mógł otworzyć, w końcu długie jesienne i zimowe wieczory to dopiero przed nami
Mi prędzej moja 6-latka coś zrobi na drutach niż eM, na takie rękodzieło liczyć niestety nie mogę.
Dzięki za info o trawkach.

Ursa rewelka foty ! eM Ty i Wasza wyobraznia az wrze )))

Na drutach śmiga, ale jak ma pomóc w ogrodzie to chory jest Pomaga, nie powiem, ale szczęściem go to nie napawa, delikatnie rzecz ujmując. Szczególnie jak trafi szpadlem w nawodnienie. Albo w jakąś cegłę.

lojalna_ napisał(a)

Ursa rewelka foty ! eM Ty i Wasza wyobraznia az wrze )))

Dzięki Jola Ja też uwielbiam te cuda, cieplutkie, miękkie, nie gryzą, i na dodatek wykonane z miłością Czego chcieć więcej? Przy okazji kawałek ogrodu się załapał. Teraz trochę inaczej to wygląda...
Wiosna 2016

Pierwsze cisy

Wrzesień 2016, w trochę większym zbliżeniu

to jakaś bardzo wczesna wiosna na tej focie... bo ja wiosnę znam z cisami

Aaa tak, tak Stosowną fotkę wrzucę jutro, gdyż albowiem już leżę

Widze fajne zmiany )) a zaczęło sie od foty z kubkiem hiiii i juz wspomnienia sie wkradają )))


Ursa Toszka bedziecie w Wojsławicach?

Taaa Fajnie tak powspominać
Ja nie będę w Wojsławicach, za daleko. Szkoda. Mam nadzieję, że fotki będą