Hej Ewik Ja już się tych wrzosów doczekać nie mogłam! W planie miałam wrzosowisko, ale tak zachorowałam na jeżówki, że miejsca już na nie zabrakło. Pozostało mi jedynie wrzucenie wrzosów w donice. Cudne są!
Ten sezon też już otworzyłam

Iza no ja 2 razy Twoje foty przegapiłam...pokażesz jeszcze raz? dzisiaj mam czas i siedzę u Ciebie murem!
uwielbiam czapy i szale z takiej welny, choc zazwyczaj wyglądam w nich jak w hełmie

ach i pokazalabyś carexa o ktorym z Anulą pisałyście?

Hej Ania Ok, moment, już wklejam

Carex Green Phoenix

Robótki ręczne pierwszoklaśne, wielkie Woooow dla eMa

Hihi przekazałam mu, dziękuję w jego imieniu

no bomba! kominy uwielbiam a ten różowy no cudny...a ta zielona czapa hipsterska

raportu po zimowego o carexie tez będę wypatrywać bo śliczny rzeczywiście

Dzięki Ania Ja też uwielbiam te rzeczy, zmarźluch jestem, więc chodzę w nie ciągle opatulona.
Ten carex lepiej wygląda na żywo, już wcześniej pisałam, że nie potrafię mu zrobić dobrego zdjęcia. Płaciłam 7 zł za sztukę, więc jeśli padnie to nawet się nie będę zastanawiała, tylko dokupię nowe sadzonki. Prezentuje się naprawdę bardzo efektownie.

Cudne carexy kominy czapy niczego sobie idealne na jesienne chłody. Mój kominek jeszcze nie palony...