Miskanty w tym roku psy mi ścięły
Rozplenice tnąć będę w tym roku w drugiej połowie kwietnia. Kierujemy się zasadą, że te trawy które późno startują tniemy także później. Po świętach jest czas na molinie, seslerie i inne wcześnie startujące, np. hakonechloa (ale jeszcze nie wygrabiać z suchego). Carexy, rozplenice, stipy jak najpóźniej. Zbyt wczesnym cięciem, z ryzykiem przymrozków można ukatrupić na śmierć
lub co najmniej osłabić karpę. Tu na prawdę nie ma co się spieszyć.
Przy okazji dodam, że nawozimy dopiero przy temperaturach co najmniej 10 stopni. W niższych nie ma przyswajania - można co najwyżej popalić (solami) trawy lub zmarnować nawóz.