Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogród pod lasem

Ogród pod lasem

UrsaMaior 20:53, 26 wrz 2016


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9033
anna_t napisał(a)

wooow...
aleś ty drzew musiała wyciąć co? ale za to jakie okolice masz boskie...marzenie!
zapłocie u mnie puste, trawa rośnie. już dumam swany tam wypie...bo psuje mi wrażenia estetyczne


No sporo. Całe szczęście dużo czeremch, ale serce bolało na przykład przy tym dąbku na pierwszym planie - śliczny był, bardzo kształtny, ale wypadał centralnie na wjeździe na posesję. Z drugiej strony zacieniałby mi pas różankowy, więc może i lepiej, że poleciał. I tak słońca mam jak na lekarstwo.

Co do róż, u Ciebie dużo więcej miejsca niż u mnie, ale jak Ci coś już teraz nie gra to wywalaj tam gdzie nie będzie przeszkadzało. Któraś z dziewczyn słusznie napisała u Ciebie, że za dużo róż robi wizualny pierd...nik, i to święta prawda.
____________________
ogród pod lasem
UrsaMaior 20:54, 26 wrz 2016


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9033
anna_t napisał(a)
widziałaś to?
ogród Anety
na innych fotkach na tej plazy sie jej dzieci jak w piaskownicy bawią


Ooo nie widziałam! Który to ogród? Fajnie to wymyśliła

Ania, wiesz co, jeszcze mi się przypomniało a propos róż, że jedyne miejsce, w którym są praktycznie same i wygląda to bosko to ogród Safoyi. Znasz? Już się dawno nie odzywała, ale blog wisi, można obejrzeć. Przecudowne foty i róże.
____________________
ogród pod lasem
Zana 22:33, 26 wrz 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
UrsaMaior napisał(a)

Mam jeszcze takiego hardkora z jesieni


No bosko to wygląda! Mega kopę roboty macie za sobą! Piaseczek identiko jak u mnie.

Do cienia to ja ci jeszcze zaproponuję rodgersje, ale jakbyś posadziła same rodgersje na większej powierzchni pod drzewami (takie poletko), na wiosnę krokusy i zawilce gajowe (one potem zanikają) i wysokie fioletowe czosnki. Nie wiem czy to Twój klimat, ale jak bym miała duży ogród to bym se tak zrobiła.

Safoya szkoda, że wątek opuściła, bo jej zdjęcia absolutnie fantastyczne są. Nie wiem nawet czy blog dalej prowadzi.

____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
malgol 08:34, 27 wrz 2016


Dołączył: 17 cze 2015
Posty: 5946
Przyszłam z rewizytą i jestem zachwycona! Piekny dojrzały ogród !
Jak ty to robisz ,że przy takiej ilości brzóz jeszcze Ci ręce nie odpadły od sprzątania Ja już nie mam siły i zastanawiam się czy nie wyciąć swoich i nie posadzić jakiejś ozdobnej odmiany. Ponoć mniej śmiecą...
A ta stipa na sterydach jest fantastyczna! Siałaś z nasionek czy kupiłaś sadzonki?
Jeżówki tez baaardzo mi sie podobaja
____________________
Gosia -Mój ogród pod lasem Wizytówka
lojalna_ 08:36, 27 wrz 2016


Dołączył: 29 lip 2014
Posty: 19078
Wspomnień widze cd )) Kawala roboty z tymi wycinkami drzew i emocji sporo )))
Kupiłam jezowek green jewel ) piekna jest ) chciałam Twojego twinking star ale nie było kupiłam jak pan powiedział podobnego tylko zapomniałam jak sie nazywa ....chcieć dokupić a tu chyba pozostanie tylko rozmnażanie ))
____________________
Jola Lawendowy zawrót głowy
UrsaMaior 11:30, 27 wrz 2016


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9033
Anula, pocieszam się, że przynajmniej bagna nigdy nie mam po ulewach przez ten piaseczek A te czosnki w cieniu dają radę? Myślałam, że wolą słoneczko... Na wiosnę rozejrzę się za choinami kanadyjskimi i rh. Nie wiem czy trzymać się Cunningham's White czy spróbować czego nowego...

Gosia, dobrze Cię widzieć O brzozach nawet ostatnio pisałam, że kocham je i nienawidzę. Najpierw żółty pyłek, potem łuski, wszędzie, na parapetach, w łóżku, w wannie. Cholery można dostać. Liście pół biedy, zbiera kosiarka, ale faktycznie brudasy straszne Taras odkurzę, za 20 minut to samo Już się poddałam, trudno, nie mam wygłaskane, bo się nie da po prostu. Ten carex kupowałam w sadzonkach, ostatnie zdjęcie z jego sesji robiłam tuż po wsadzeniu. Spore były, ale i tak ładnie przybrał w krótkim czasie. A jeżówki LOVE!

Jola, oj tak, poszłam za Twoim przykładem i sama sobie przypomniałam jak to było
Zazdroszczę Green Jewel! Chciałabym, ale muszę najpierw miejsce wygospodarować - plan na wiosnę. A co do Twinkling Star, to dwa z moich zostały połamane przez cholerne kocury, pozbierałam wielką garść pędów, jak się ukorzenią to dostaniesz. Śliczny jest ten rozchodnik.
____________________
ogród pod lasem
Zana 11:40, 27 wrz 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Ja posadziłam czosnki w ubiegłym roku w ramach eksperymentu na cienistej rabacie (no późnym popołudniem jest tam trochę słońca) i zakwitły, ciut później niż te na słońcu, ale wydaje mi się, że za to dłużej kwitły. No i kiedy te na słońcu przekwitły to te w cieniu cały czas oko cieszyły. Tak więc spróbować nie zaszkodzi.
Ja osobiście lubię wielokolorowość w rh, najbardziej mi się podobają fioletowe.
Liście dębowe zbieraj do worków i kompostuj. Pod rh i hortki potem jak znalazł - u Gosi z Mojego ogrodu pod lasem przed chwilą pisałam.

Brzozy, och tak samo kocham i nienawidzę.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
UrsaMaior 11:46, 27 wrz 2016


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9033
Aaa no to dobrze wiedzieć! Trochę cebul w tym roku kupiłam, zrobię w takim razie tak jak Ty.
Co do rh, to u mnie rosną na prawej rabacie duże CW, za nimi przytulone małe Nove Zemble, a na środkowej rabacie (tej, które mi sen z oczu spędza) mam 3 sztuki fioletowych właśnie (też uwielbiam!) i 3 sztuki Eskimo. Zostaje mi do obsadzenia rabata lewa, ta całkiem w cieniu. Nie wiem czy trzymać się CW (sprawdzone, ładny pokrój) czy nie... Przyglądam się Von Oheimb Woislowitz i Pearce's American Beauty, wiosną coś trzeba będzie postanowić.
A liście to już wiem Po toszkowej akcji ratunkowej moich rh nie pozbędę się już ani listeczka
____________________
ogród pod lasem
Zana 11:55, 27 wrz 2016


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Von Oheimb też mi po głowie chodzi, on docelowo ogromny rośnie no i najpóźniej chyba ze wszystkich kwitnie.
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
UrsaMaior 11:57, 27 wrz 2016


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9033
Jak ogromny to dobrze, bo chcę się zasłonić od tego sąsiedztwa za płotem, a mój grabowy żywopłot mistrzem szybkości nie jest. Z kwitnieniem też super, będzie czym oko cieszyć Nie wiem tylko czy da się go tu gdzieś upolować. W razie czego wyprawa do Ciepłuchy.
____________________
ogród pod lasem
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies