Gosia, to cisy. Na początku sezonu przytargaliśmy pełną ciężarówkę kul, żywopłotowych i stożków (ale one akurat takie trochę półproduktowe jeszcze są). W przyszłym sezonie poszukam jeszcze kolumnowych, do tego planowanego zagajniczka. Buksowych kulek kilka też mam, póki co wszystko z nimi ok, ale raczej nie będę dokupowała. Zniechęca mnie ta konieczność skakania koło nich.
Donice fajne, ważne, że bez wzorków

Chciałam, żeby pasowały do skrzyń i saganów, myślę, że będą. Kupiłam je dla tulipków Alibi, Exotic Emperor, Mount Tacoma i Finola. Pogoda się poprawiła, czas się chyba zabrać do tej roboty...ale nie chce mi się strasznie.