Hahaha po kątach O te moje goździki pytasz? Teoretycznie mniej więcej do kolan, a jak będzie to zobaczymy. Jestem ich bardzo ciekawa, oby się u mnie dobrze poczuły.
ja mam gozdziki sine, postrzepione, pierzaste i skalne - wszystkie sa wieloletnie, jednak co 3-4 lata rozszadzam kępy, bo srodek lubi wyłysiec z czasem
Tylko o jednym napiszę - ten spory krzew po lewej stronie (na zdjęciu żółty) w realu bardziej w zgaszonych czerwieniach to Zadrzewnia bezogonkowa, może Butterfly. Kiedyś chyba też takie przygarnę. To taki zadarniacz nawet do trudnych terenów
Iza, w mojej wsi kierowca współpracujący z PKS na emeryturę idzie, autobus sprzedaje, gdybyś była zainteresowana daj znać, po co się masz męczyć i ograniczać
P.S. zakupy zacne, mało co tak w środku sezonu cieszy jak samochód wypchany po brzegi produktami niezbędnym do życia a jak zakupy grupowe to już w ogóle - wyrzuty sumienia idzie zamieść po dywan