Mnie się już odechciało warzywnika, w 2014 powstały 4 zagony, rosły cukinie, tak obrodziły, wyrzucałam.
Selery, pory malusieńkie wyrosły, natki pietruszki nasiałam pół zagonka, a latem nie mam czasu na gotowanie zupek. Za dużo wszystkiego posadziłam.
Przydatne są cebulki do sałatki z pomidorami i szczypiorek.
Buraczki na botwinkę tak ale potem większe buraczki przyciągają gąsienice zielone.
Marchewki wolę z marketów, jestem wygodna.
Zagonki zrobione wykorzystam na rozmnażanie roślinek.
Koperek sam się wysiewa między rabatami, zostawiam a potem jednorazowo wyrwę i do zamrażarki jest pod ręką do ziemniaczków.
____________________
Hania -
Żywopłotki cisowe