No ale ja tu przyszłam w innej sprawie, Iwnoka, wyczytałam u Oliże będziesz rozkładac obornik - a jaki przekompostowany ? bo aj mam dylemat - mam koński niby taki przeleżany ale tak naprawdę to wymieszany - trochę z jesienie, z zimy, troche "dorobionego" świeżego - i nie wiem czy nei popalę roślin

nie mam kogo zapytać o radę w sensie takiegomiejscowego który się zna, zobaczy i powie kłaść, nei kłaść. Kompostu mam niewiele i sporo w nim elementów nie przeorbionych po przerzuceniu wszystko się wszystko wymieszało i jestem w kropce.