Ha, ha, czekałam, aż poprawisz imię, aby nie cytować
Ja mam klona jesionolistnego Odessanum. W tym roku latem go kupiliśmy. Wymaga systematycznego cięcia, jeśli nie chcesz wielkiego drzewa.
Ja go lubię. Ładnie się prezentuje na zielonym tle i będzie mi pasował do zakątka. Ładnie rozjaśnia okolice.
Ale jeśli chcesz do buka, aby posadzić blisko siebie, to może drugiego buka, tylko tym razem Dawyck Gold? Był na mojej liście zakupów, tylko go nie znalazłam w szkółce
Najlepiej musisz ocenić drzewko na żywo.
Ja się tak zafiksowałam z rudbekiami, że chętnie bym je upychała u siebie w różnych miejscach . Ech, kto nie lubi tworzyć nowych rabatek . I nawet męki twórcze nam nie straszne, prawda? Pozdrawiam Iwonko .
Zazdroszczę takich wielkich kompostowników, musże w końcu zrobić u Sibie porzadne skrzynie, przynajmniej dwie bo mam ten tandetny plastikowy... to dopiero jest niewygodne
Hi, hi
Też mam swoje jeżówki, ale pewnie mniejsze od twoich znając życie i muszę je jutro przesadzić, aby zrobić miejsce dla mojej hortensji Polar Bear
Ewa, odbierz za chwilę pv
Jak ty robisz tego śmiejącego się obrazkowego? jak na niego patrzę, to zaraz głośno sama się śmieję