Dziękuję za odpowiedź. Artykuł (nie tylko zresztą ten) przeczytany.

Witam.
Dzisiaj przycinałem gałęzie, wypożyczyłem rębak elektryczny i otrzymałem takie zrębki.
.

Teraz pytanie do Was. Co mogę dodać aby przyśpieszyć proces kompostowania? Czy te środki, które dosypujemy do kompostu wystarczą, czy może jest coś skuteczniejszego do drewna? Czy ktoś z Was przerabiał taki temat? Wiem, że rozkład zrębków jest dużo dłuższy także chciałbym zastosować coś, co przyśpieszy ten proces.

Mocznik możesz dodać (dużo azotu wspomaga rozkładanie drewna). Tylko potem to nie do warzyw używaj. Tylko do drzew np.

Dziękuję za odpowiedź . Tak się składa że mam mocznik. Dam tylko pod krzaki ewentualnie posypię trawę.

Ale co chcesz sypać na trawę, te zrębki? Nie rób tego, kawałki drewna lub śladowe nawet ilości spowodują masowy wysyp grzybów kapeluszowych i będzie masakra.

Rozłożone zrębki tylko w doły pod sadzenie drzew i krzewów, na wierzch nigdzie nie dawaj.

No to bym dał plamę :/. Myślałem, że jak już się rozłoży to można wszędzie sypać. Dziękuję za pouczenie, będę pamiętał na przyszłość.
A tak przy okazji. Czy jest coś jeszcze co nie może być dodawane do kompostu, produkuję go głównie by sypać go na trawnik. Widać, że jeszcze mało wiem :/.

Co dodaje się do kompostu


Dobre na kompost:

Rozpoczynamy dodając na przemian różne warstwy. Nazwijmy je umownie zielone i brązowe Rozpoczynamy dodając na przemian różne warstwy. Nazwijmy je umownie zielone i brązowe. Warstwy zielone to świeże i mokre odpady np. skoszona trawa, wyrwane chwasty, opadłe liście, fusy z kawy i herbaty, surowe, nie porażone chorobami owoce, które należy wymieszać. Wiem, że w praktyce takie mieszanie nie zawsze wychodzi, bo akurat danych odpadów nie mamy, ale starajmy się to robić wg "przepisu" - wtedy kompost powstanie szybciej.

Warstwa brązowa to suche liście, słoma, rozdrobnione gałązki (nie w całości), pocięte gazety (zwykłe czarno-białe i niezbyt dużo), węgiel drzewny (z umiarem), zgniecione skorupki jaj i torf, a nawet ziemia. Przy dosypywaniu odpadów, które wydzielają przykre zapachy lub przyciągają muchy, należy przysypać je ziemią lub torfem.

Dosypywane składniki mieszamy, kompost polewamy wodą, aby nigdy nie wysechł. Powinna istnieć równowaga objętościowa pomiędzy warstwą zieloną i brązową. Niekorzystna jest zarówno zbyt duża ilość świeżo skoszonej trawy, jak i zbyt dużo suchych liści. Korzystne jest dodawanie co jakiś czas garści siarczanu amonu, odchodów zwierzęcych (np. ptasich) lub obornika dla uzupełnienia niedoborów azotu.

Dobrym sposobem jest przesypywanie każdej świeżo dodanej porcji specjalnymi bakteriami, przyspieszającymi rozkład. Są one dostępne w sklepach ogrodniczych w postaci gotowych preparatów.

Niedozwolone na kompost

Nie wrzucamy na kompost mięsa, ryb, kości, jajek, tłuszczu, gazet twardych i kolorowych (szkodliwa farba drukarska). Odpady gotowane z naszej kuchni również nie są dobre, bo przyciągną gryzonie (np. szczury). Nie zalecam kompostować wieloletnich chwastów, które wybiją z korzeni, chwastów z zawiązanymi nasionami (wzejdą w ogrodzie po rozrzuceniu kompostu), chorych części roślin, trawy opryskanej herbicydami, owoców cytrusowych, trocin, tektury powlekanej (np. po mleku), spalonego węgla i koksu, zimozielonych części roślin, szczególnie żywicznych (jałowce, sosna, świerk i tuja), żwirku dla kota, odchodów psich i kocich (nieprzyjemny zapach).

Reszta informacji oraz przekrój pryzmy tutaj

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/289-kompost-najlepszy-nawoz-do-ogrodu

Gardenarium napisał(a)

Mocznik możesz dodać (dużo azotu wspomaga rozkładanie drewna). Tylko potem to nie do warzyw używaj. Tylko do drzew np.

Dlaczego nie można używać do warzyw?

Dziękuję za szeroki opis. Czytałem o tym co można A czego nie, tylko nie widziałem nigdzie wiadomości, że nie można dawać na trawnik kompostu zawierającego drobne gałązki. Sądziłem, że jak jest przekompostowane to można wszędzie dawać. Oczywiście kompost będzie przesiewany więc gałązek raczej by nie było.

A ja się zastanawiam, jak ogarnąć te warstwy w praktyce.
Zbierać przez cały rok oddzielnie i potem układać? Bo ja wrzucam na kompost to co aktualnie mam: wiosną i latem trawę i to co z pielenia/czyszczenia/przycinania ogrodu wyjdzie, zimą popiół, jesienią liście, a przez cały rok resztki z kuchni.

A druga sprawa - czy takiego układanego warstwami kompostu się nie przerzuca widłami? Bo jeśli się przerzuca - to po co te warstwy?.
Przy moim trybie kompostowania przerzucam często.

A, i jeszcze jedno pytanie: czy podlewanie wodą z mocznikiem nie szkodzi dżdżownicom? Naszym rodzimym, nie kalifornijskim?