aaa - pozdrawiam dziewczyny . zapraszam częściej na pogaduchy i kwiatki

dzisiaj dalsza część koloru żółtego w moim ogrodzie

Wszystko piekne, a opuncje to masz nieziemskie !!! Moja mała jest !

Chyba jednak na pewno moje opuncje pozostawię.... Jak przetrwają i tę zimę, bez specjalnych zabiegów. Poprzednią przetrwały, a przynam się, że chciałam aby padły.....to kłuje niemiłosiernie.... zagarnia wszystko wokół... ale pięknie kwitnie...Twoje opuncje są śliczne.

I te wielkei oczy każdego kto spojrzy na "kaktusy"... też jest piękne

Piękne zdjęcia! I rośliny!

alinak napisał(a)

Czy to moja wymarzona tojeść - piękny dywan tworzy

Tak Sebciu - to tojeść rozesłana.

Opuncje boskie u Ciebie Alinko.

Alina, wzięłam przykład z Ciebie i posadziłam opuntie, echinocactusa i jeszcze jakieś sukulenty przed domem... teraz są w śniegu i nic im się nie dzieje... ciekawa jestem, co będzie na wiosnę ?

kiedyś moje tonęły w śniegu, a potem wiosną były pomarszczone, ale później znormalniały

opuncje tracą na zimę wodę . to ich sposób na przetrwanie zimy . dlatego czasami laicy wyrzucają je jako zmarznięte. piszę o tym za każdym razem jak je prezentuje żeby każdy mógł tę informacje zapamiętać..