Kasia to może i moje juz tak zostanie z tą kuchnią Nadzieja jest

Ania podziwiałam własnie u Ciebie anemonki a Ty mi je podarowałaś Dziękuję

Krzysztof dzięki

Ania

Witaj Zuza Dzisiaj to u nas ciepło... wczoraj to był mroz... uhhhhh

A ja siedzę i motam.... Wczoraj z Kubą robiliśmy gwiazdki z masy solnej (ale było bałaganu!)




Muszę skończyć notatnik dla Siostry na prezent, dokupić jeszcze jeden prezent i popakować wszystkie. Chce to w tym roku zrobić wcześniej a nie na ostatnia chwilę Na ostatnia chwile zostaną ciasta i gotowanie

Ło Matko Bosko! Teraz gwiazdki! Ja popadam w kompleksy!
Podziwiam zaparcie w robieniu prezentów i wcześniejszym przygotowniu. Ja nigdy nie mam koncepcji jakie prezenty wymyślić...

Tu zawsze coś ciekawego się dzieje. Jak moje dzieci były małe tez robiliśmy różne rzeczy z masy solnej ale one już są starsze od Ciebie............Pozdrawiam Gosiu.

Nie no idę stąd...nie dość że teraz gwiazdki (swoją drogą pieknie ci wyszły, takie równiutkie) na tapecie a ja się z żadnym wiankiem jeszcze wyrobiłam to tylko jednego prezentu ci brakuje...zawsze sobie obiecuję że w kolejnym roku zabiorę się za wszystko wcześniej a wychodzi jak zawsze
No i z prezentami mam taki sam problem jak Madżenka, łączę się z Tobą w bólu kochana

Znowu cudeńka wykombinowałaś. Ech.... powtórzę za Madżenką....... w kompleksy wpadam!

Dziewczyny, no co Wy z tymi kompleksami??? Same cuda robią i w kompleksy wpadają....

Ja tez mam zawsze problemy z prezentami dlatego pytam kto co chce. W tym roku dodatkowo prezenty będą składkowe żeby kupić każdemu prezent ale jakiś fajny, większy, taki, który się przyda a nie każdemu po parze skarpet

Super gwiazdki Wam wyszły Kuba to chyba nie narzeka na nudę, u Was zawsze coś ciekawego się dzieje Będzie miał co wspominać

Ja też ostatnio wzięłam się za robótki ręczne z moim przedszkolakiem, ale jeszcze nie nabrałam wprawy )) ale się rozkręcam ) wiem do kogo uderzę w razie kryzysu
Pozdrawiam Gosiaku

Kasia narzeka, narzeka Jemu zawsze jest mało

KasiaWB ojj szybko wprawy nabierzesz Jakby co wal jak w dym!

Hej, wpadłam się przywitać- smakowite te ciasteczka.