Zrobiłam to na własną odpowiedzialność, jak coś robią, to niszczą. Ale jest nieźle. Rabata się trzyma, nie daję miastu grabić, bo niszczą.
Jak projektowali ulicę, to zachowali moją rabatę.
Angeliko ja napisałam do gminy, zwykłego e-maila tylko mój pas zieleni graniczy bezpośrednio z chodnikiem więc Pani odpisała, że mogę sadzić wszystko co nie zakłóci komunikacji na chodniku
przedpłocie - mój ideał
ale pięknie dojrzało przez lata
To przedpłocie i wiśnie w programie Maja w ogrodzie doprowadziły mnie jesienią 2010 do młodziutkiego Ogrodowiska. Znam mnóstwo osób, które pod Twoim wpływem upiększyły swoje stare ogrody lub zakładały zgodnie z Twoimi radami.
hidcotowa rabata i to jedyna odpowiednia nazwa Przedpłocie to może być u mnie ...ha, ha, ha...
I wiesz, ze na moim przedogródu likwiduje nadmiar gatunków???!!!! Jakbym nie mogła tego zrobić od razu jak mi mówiłaś.... Niestety ten typ tak ma że musi do wszystkiego dojść samodzielnie
Witam szefowo Danusiu.Chcę się przywitać i zaprosić na swój wątek.Podziwiam Ogród nie tylko bukszpanowy i Moją Anglię już prawie od roku. Pod ich wpływem chcę zmienić swój ogród. Pozdrawiam serdecznie.