Ewa pokaż twoje ciemierniki te zeszłoroczne,rosnące w gruncie, chciałabym zobaczyć jakie są duże o tej porze roku. Kupiłam trzy takie wysokie ale wiadomo pędzone, a jakie będą posadzone do gruntu o tej porze?
Moje te wczesne zaczęły kwitnąć już w grudniu, teraz przez te mrozy bardzo zmarnowane, brzydkie. Lepiej chyba w naszym klimacie mieć te późniejsze.

Brawo za ukorzenione patyczki, ja robiłam tak samo ale z wielu tylko kilka mi się ukorzeniło i to tylko Vanilki i Kyushu. Reszta niestety nie

W sumie to wsio rybka, gdzie będą stały. Gdybym je przewiozła do mieszkania, to też kilka dni w tygodniu byłyby bez nadzoru.

Przed wyjazdem będę je solidnie podlewać. Mam nadzieję, że dadzą radę. A jak nie, to trudno - nie zostaniesz matką chrzestną

Ucieszyłabym się, gdyby choć 1/4 się ukorzeniła...

Jeszcze raz dziękuję!
Dobrego dnia

Jak przeżyją i je posadzę na miejsce stałe to mam już dla nich nazwę - "Ewusie"

Hodowla hortensji była w ubiegłym roku.

Mireczko, zrobię zdjęcia jutro lub w sobotę. Teraz wszystko przysypał śnieg.
Wczoraj zrobiłam obchód ogrodu. Ciemierniki mają kilka pąków, jeszcze nie ma się czym pochwalić. Liście taż nie wyglądają dobrze. Będę musiała je wyciąć. Ciemierniki u mnie najładniej wyglądają w kwietniu i maju.

Mogę na razie pokazać zdjęcia z ubiegłego roku.

Na początku marca tak wyglądały. W tym roku jeszcze nie dogoniły tego stanu.



A na koniec marca już tak wyglądały.

No to szok, aż nie do wiary jak opóźniona jest w tym roku wiosna
Piękne są te Twoje odmiany

Fakt ta wiosna bardzo dziwna bardzo opozniona.
Ciemerniki piękne. Nawet jeżeli to z ubiegłego roku. Są piękne
Jeszcze śnieg u ciebie pada ?? Koszmar.
Pozdrawiam przedświąteczne

Ewcia, chętnie bym Ci dmuchnęła słoneczka, ale od nas też już uciekło...

Mój jeden ciemiernik ( !!! ), jeszcze bardzo raczkujący, kiedy zakwitnie, nie mam pojęcia. Twoje odmiany przepiękne, będę czekać na ich kwitnienie u Ciebie w tym roku.