Stipę z ubiegłego roku wykopałam i w jej miejsce rośnie już nowa młodziutka Red Baron i Ice Dance ładnie rosną. Kostrzewa też ładna. Miskanty nie dają znaku życia i rozplenica "Hameln".
Na razie nie wychodzę jeszcze z domu. Czekam na ładniejszą pogodę i słońce. Wtedy przyjrzę się roślinkom z bliska Z okna tulipany wyglądają jeszcze pięknie
W Pisarzowicach bankowo kupisz rodusia, niejednego możesz kupić Od wyboru do koloru Chociaż jak szukałam w zeszłym roku Edelweissa, to nie było nigdzie. Ale ja takie szczęście mam, najlepiej mi kupowanie przez internet wychodzi jednak, to tak inaczej niż wszystkim
Przyszłam pomachać Ewuniu. Jak tam po deszczach? Już czujesz się na silach pogrzebać w rabatkach? Ziemia od deszczu aż pachnie. U Ciebie też tak porządnie w końcu podlało?
Ja też lubię zakupy internetowe Jak na razie dobrze trafiałam
Marzy mi się azalia Chanel Nie wiem jeszcze gdzie znajdę la niej miejsce, ale Irenka tak ją zachwalała,że czuję, ze muszę ją mieć