Buszując w zbożu i kukurydzy:)

07_Rene 22:22, 13 sie 2015

Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269

Do góry

Juzia, ile czasu zaoszczedzę dzięki Tobie

.
Mam nadzieję, że pomoże.

____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy

Juzia 22:37, 13 sie 2015

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356

Do góry

Trzeba sobie pomagać!
Ja bez Was też bym zginęła!!!

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)

babka 00:04, 14 sie 2015

Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359

Do góry

Rany ale wy dziś monotematyczne

Jeszcze naprawdę mnie zmusicie bym wybrała się po ten wrotycz i tym samym do dywagacji się przyłączyła

Już mnie Juzia z latarką wysłałaś ... Żon dziwnie na mnie patrzy

____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób

Juzia 08:04, 14 sie 2015

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356

Do góry

babka napisał(a)

Rany ale wy dziś monotematyczne Jeszcze naprawdę mnie zmusicie bym wybrała się po ten wrotycz i tym samym do dywagacji się przyłączyła
Już mnie Juzia z latarką wysłałaś ... Żon dziwnie na mnie patrzy

Na mnie to już pół osiedla dziwnie patrzy

Ja też im więcej czytałam o wrotyczu tym bardziej mnie to motywowało do ruszenia d.

Idź szukaj!

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)

07_Rene 08:23, 14 sie 2015

Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269

Do góry

Dziewczyny, ja tez ostatnio przegląd latarkowy robiłam na rodkach, bynajmniej nie z tą latarką na korbkę

Nie znałazłam ani jedego, pochwaliłam się u babki, a wczoraj dziury w moim doniczkowym korelusie odkryłam. Chyba, że to jakieś gąsieniczki. Patrzyłam wczoraj z latarką tak samo, i nic nie zobaczyłam.

Mam dylemat co do tego wywaru ze skrzypu, bo wszędzie piszą, żeby oprysk zrobić przed poludniem, a mi okres moczenia mija dopiero w południe, więc nie jak nie zdąże. I co mam czekac dopiero do jutra?

____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy

Juzia 08:35, 14 sie 2015

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356

Do góry

Może lepiej poczekać. Wywar może stać tydzień, a zamknięty w słoiku nawet 3 mies.

NO i wypominać mi teraz będą latarkę na korbkę

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)

babka 08:41, 14 sie 2015

Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359

Do góry

Ja innej nie mam niż na korbkę właśnie, koty nią w nocy straszę,
haaaa

Już sobie tę perfumę wyobrażam po 3 miesiącach

o rany

____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób

07_Rene 08:42, 14 sie 2015

Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269

Do góry

Juzia napisał(a)

Może lepiej poczekać. Wywar może stać tydzień, a zamknięty w słoiku nawet 3 mies.

Tak zrobię.
Mam też wybitny plan, suszu zrobic ze skrzypu, wrotyczu i co mi wpadnie jeszcze w ręce, zeby z opryskami prewencyjnymi ruszyć już od wiosny i w razie czego miec na pierwszy atak mszyc

NO i wypominać mi teraz będą latarkę na korbkę

Nie smieje się zupełnie... ja z tą korbkową latarką sarny płoszyłam zimą

____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy

Juzia 08:43, 14 sie 2015

Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356

Do góry

babka napisał(a)

Ja innej nie mam niż na korbkę właśnie, koty nią w nocy straszę,
haaaa
Już sobie tę perfumę wyobrażam po 3 miesiącach o rany

Ja nie wiem co Wam tak śmierdzi.... mi nawet gnojówka jeszcze nie capi.
A wywar to w ogóle pachnie herbatką!!!

A nos mam raczej czuły, bo czasami nawet przy zlewie z garami wystać nie mogę

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)

07_Rene 08:44, 14 sie 2015

Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269

Do góry

babka napisał(a)

Ja innej nie mam niż na korbkę właśnie, koty nią w nocy straszę,
haaaa
Już sobie tę perfumę wyobrażam po 3 miesiącach o rany

Jak będzie w zamkniętym słoiku to może nie będzie tak źle

____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy