Magdo,
A trzymałaś nasiona w lodówce? Ja trzymam wszystkie, nawet jak nie jest to konieczne, bo równiej później wschodzą. Dobrze jest też przykryć tacę szybą albo inną tacką plastikową, żeby nasiona miały stabilne warunki. U mnie się to sprawdza.
Alino
hi hi... Propozycja nie do odrzucenia

)
Reniu, Danusiu
Dzięki

Byliny zamierają na zimę, więc ich sarny przynajmniej nie pożrą
Kosolko
Moje naparstnice też takie własnie. Werbenę będę pikować ale nie pojedyczo tylko pewnie takimi kępkami. Zbyt gęsto wysiałam i chyba nie byłabym w stanie tak sztuka po sztuce pikować. Nowy kolor włosów

- wiosna!
Babko
Jak już masz w lodówce to wysiej, najwyżej póżniej zakwitną.
Dziewczyny, a najlepsze jest to, że większość roślin wysiałam dla samej przyjemności siania

, a bo to spontanicznie kupiłam w sklepie jakieś nasiona albo dostałam od kogoś kto miał siać a się zniechęcił, albo zostały mi z ubiegłego roku... Jeszcze nie wiem, gdzie to posadzę