Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa

Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa

AsiaK_Z 11:02, 20 paź 2014


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Mathildis napisał(a)
Witam poznaniankę
przejrzałam wątek i widzę, że "grubsze" prace już wykonane, cała zima na planowanie i wiosną już same przyjemności


Witaj
Mam nadzieję, że faktycznie tych przyjemności będzie duuuużo Kurczę, ale dopiero zima przed nami. Cholerka, jeszcze kawał czasu ...
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
Mathildis 11:03, 20 paź 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
gierczusia napisał(a)

Wieszzzz.. Mnie to juz wszyscy się boja zapraszać ... Bo póki do nich nie wejdę to opuchlaków nie maja .. A jak juz wlezę ..tooo ..echhhhh...okazuje sie ,ze jednak mają ... Ty to przezylaś wirtualnie

Buziole

gierczusiu nie zgadzam siem Asia nie ma opuchlaków to "tylko" chrząszcze majowe (tak na 75%) (czytaj post powyżej )

edit: tu https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/423-zwalczanie-opuchlakow-w-ogrodzie/photos" target="_blank" rel="nofollow"> zdjęcia opuchlaków i tu
- som inne ...
____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
Mathildis 11:06, 20 paź 2014


Dołączył: 23 maj 2013
Posty: 4315
gierczusia napisał(a)


Wyjdzie super ..

A jak juz bedzie wiosna to krzycz głośno ,albo najlepiej mnie kopnij to sie na bank jakaś nadplanowa żurawka u mnie dla Ciebie znajdzie


Mnie kopać nie musisz, jak przyjedziesz też pewnie co nieco dostaniesz, żurawki już rozdawałam (i wymieniałam się ) w tym roku, więc w przyszłym też będą...
____________________
Anka Leśne Wzgórze; "Everything we hear is an opinion, not a fact. Everything we see is a perspective, not the truth." Marcus Aurelius
AsiaK_Z 11:06, 20 paź 2014


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Mathildis napisał(a)



To na 100% nie jest larwa opuchlaka, larwy opuchlaka mają około 7mm, nie zwijają się i mają inny odwłok, a ten skubaniec na pewno miał z 2-3cm, ale to też szkodnik jak na moje to pędrak chrząszcza majowego (tak na 75%)

Jakbyś chciała poczytać to wysyłam Cię do dyskusji u Lukiegojest tam głównie porównanie kruszczycy zotawki i chrząszcza majowego.

a u mnie też jest troszkę opisane ale bardziej o kruszczycy

P.S. 10 sztuk to niewiele i moim zdaniem skoro wyzbierałaś nie musisz stosować na nie żadnych środków chemicznych. Mają długi, bo aż 3 letni okres rozwoju, więc przy niewielkiej ich ilości łatwo poradzić sobie ekologicznie
I jeszcze na bazie skojarzeń... widziałam zdjęcie, na którym posądzałaś pieska o zniszczenie trawnika... jeżeli zauważysz jeszcze gdzieś schnące kółka trawnika warto zajrzeć do 15 cm pod trawnik, bo pędraki chrząszcza majowego (te które podejrzewam, że są u Ciebie) takie szkody na trawniku robią - wygryzają korzenie trawy i ta zasycha... Teraz nie warto już kopać bo pędraki chowają się na zimę głęboko w ziemi - to taka rada już na wiosnę...
W razie gdybym swoim opisem za bardzo namieszała pytaj będę wyjaśniać


W takim razie - lektura w podanych przez Ciebie wątkach.
Co kolwiek to jest to jest obleśne A sunia "swoje" też zostawia, w każdym razie nie pomaga w ogrodzie

Lecę do Ciebie, na poczytanie
Pozdrawiam i dzięki za odwiedzinki - zapraszam częściej
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
AsiaK_Z 11:08, 20 paź 2014


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
Mathildis napisał(a)


Mnie kopać nie musisz, jak przyjedziesz też pewnie co nieco dostaniesz, żurawki już rozdawałam (i wymieniałam się ) w tym roku, więc w przyszłym też będą...


Już się cieszę Wiosna, wiosna, wiosna ach ....
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
iwonaal 19:36, 21 paź 2014


Dołączył: 26 paź 2012
Posty: 3905
Przyszłam się przywitać, zaznaczam sobie Twój wątek.
____________________
Zakochana w ogrodach
AsiaK_Z 10:26, 22 paź 2014


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
iwonaal napisał(a)
Przyszłam się przywitać, zaznaczam sobie Twój wątek.


Witaj u mnie! Bardzo się cieszę, zapraszam
Pozdrawiam serdecznie
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
JulkAd 17:28, 22 paź 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
Asiu macham...robalki masz cudne...łeeee...ale co to za różnica czy on larwa jednego czy drugiego...i ten szkodnik i ten...u mnie pada od dwóch dni...nie narzekam, bo mi deszcz w ogrodzie przed zimą potrzebny...czytam, że u Ciebie też, bo podlewać nie musisz...buziaki
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
AsiaK_Z 19:35, 22 paź 2014


Dołączył: 18 sie 2014
Posty: 11771
JulkAd napisał(a)
Asiu macham...robalki masz cudne...łeeee...ale co to za różnica czy on larwa jednego czy drugiego...i ten szkodnik i ten...u mnie pada od dwóch dni...nie narzekam, bo mi deszcz w ogrodzie przed zimą potrzebny...czytam, że u Ciebie też, bo podlewać nie musisz...buziaki


Hurrrrra Julka!
To prawda, robal robalem. Jest obleśny.
Dzisiaj leje cały dzień, wczoraj przelotnie. Choć dni ponure, deszcz potrzebny. Pozdrawiam serdecznie
____________________
Asia - Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
JulkAd 19:46, 22 paź 2014


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 9027
AsiaK_Z napisał(a)


Hurrrrra Julka!
To prawda, robal robalem. Jest obleśny.
Dzisiaj leje cały dzień, wczoraj przelotnie. Choć dni ponure, deszcz potrzebny. Pozdrawiam serdecznie


U mnie nieźle lało...w nocy M musiał zbiorniki opróżniać, żeby się nie przelewały(mam 2 takie na 1000 l)...a teraz znowu pełne...hm, wypuścić?, czy zostawić?...tuje się ucieszą, bo to one głównie przy takich ulewach dostają

Buziolki Kochana
____________________
Julita - Ogród do odświeżenia
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies