Cieszę się, że już wszystko jasne Fajny pomysł z donicą
A jaki jest powód podnoszenia częście tego gazonu do góry?- tak sie zastanawiam
U nas też pogoda kiepsska. Po deszczu chwasty bujnęły..

Małż mnie zaskoczył i winko polał, teraz mi oko leci

Cleo, już dreptam do Ciebie
Renatko, jakoś ciężko mi sensownie obsadzić taki długi gazon. Pomyślałam, ze podzielenie to zadanie mi ułatwi, dołem lawenda, górą czochy + ?...
ale po tych dewagacjach zaczęłam się zastanawiać czy jest sens ? Jest jeszcze jeden powód - nawiezionej ziemi na tej części jest niewiele a to znaczy, że rośliny rosną w beznadziejnej glebie. Wiem, mozna wybrać i rzucić nową ale który wariant lepszy ???

U mnie to musisz się cofnąć trochę Może doradzisz?

byłam

widzę że już koncepcja się wyklarowała- będzie ładnie

O donicy tam też pisałam, żeby nie było
Fajnie będzie

Tak, donica to Twoja inspiracja ale o drzewie nie doczytałam wczoraj Dobry ten pomysł z drezewem na rabacie. Już kiedyś planowałam tam coś posadzić ale nie wiem dlaczego ten plan upadł. Musze to jeszcze raz przemyśleć
Róże jednak mi tam nie pasują bo to patelnia i one jakieś wymęczone są.

Kuba napisał(a)

widzę że już koncepcja się wyklarowała- będzie ładnie

No nie do końca jak widać

Mi pomysł tez się podoba Bedzie Pani zadowolona

Olu, a nie zastanawiałaś się, żeby środkiem w podjeździe garażowym zamiast kamienia dać coś zielonego? Strasznie to szaro wygląda i tak mi się zlewa wizualnie, może karmnik ościsty, albo jakieś inne niziutkie odporne na deptanie, zadarniające co sądzisz?