Krakus, wolałabym te w cieniu zwłaszcza, że jestem ciepłolubna a bieganie z wężem nie jest mi straszne
Amelko jw
Rene, Ty w takim ogródeczku chyba byś się jednak nie odnalazła, nie widzę Ciebie w takiej klatce
Beatka, to racja że na wodzie zaoczędzimy i murawa jest jak marzenie ale lato powinno być latem. Rośliny połamane przez wiatr i nadmiar wody, w mieście wciąż słuchać syreny, strażacy codziennie mają ręce pełne roboty. Dopiero skończył się trzygodzinny deszcz ulewny, pytanie na jak długo ?
Mateusz, ostatnio zalało mi salon przez komin kominkowy. Wyobrażasz to sobie ? Wszystkie ręczniki jakie w domu były wykorzystałam do zbierania wody. Takiego lata nie pamiętam
edit; pod bonsajem woda stoi tak cały czas, nawet piasek już jej nie przyjmuje
____________________
Ola -
Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku
Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób