Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W zielonej aptece

W zielonej aptece

ryska 20:01, 10 gru 2015


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11843
Witam serdecznie
Podglądam czy bombeczki z koronkami już zrobiłaś, bo widziałam gdzieś na wątkach, że Cię interesują. Bardzo lubię Twój ogród oraz konstruktywne dyskusje na wątku. Zaglądam bardzo często. Pozdrawiam
____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)
Filomena 09:49, 11 gru 2015


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
dajana napisał(a)
(...) a ogród bez drzew nie ma uroku. Nie mam gdzie ich posadzić z powodu skały na każdym wzniesieniu, a prostego kawałka nie jest zbyt wiele i to mój najgorszy problem .Dodatkowy to jak u prawie wszystkich finanse dość skromne .Aby podbudować skarpy ,utworzyć tzw tarasy potrzebuje ogromną ilość kamienia Najbardziej podoba mi się polny, ale na moim terenie go nie ma .Tak wiec mój ogród to bardzo powolna realizacja ,a jaki będzie na końcu sama nie wiem Nie mogę obiecać ze będę codziennym bywalcem u ciebie, ale mogę obiecać ze będę do ciebie zaglądać i zostawię choćby uśmieszek aby było ci miło .I nie będę robiła tego z grzeczności lecz dla ciebie i twego ogrodu .Dobrego dnia ci życzę


Dajano
myślę, ze każdy ogród, w którym widać kochającą rękę ogrodnika zasługuje na uznanie, bez względu na jego kształt, aranżację, gust tworzenia. Twój już rozsiewa czar romantycznej kobiecej duszy. Kamień i ja bardzo lubię, mam go trochę w ogrodzie i ciągle mam go za mało. Ten polny - niemalże stal budowana przez przyrodę latami wielu lubi najbardziej za jego ogromną róznorodność i ukryte w nim drobiazgi koloru, odmiennych smug, zastanawiam się wtedy, która smuga moze być przyczyną jego kruchości, gdzie ten twardziel ma swój słaby punkt Czasem nosząc ładny kamień w kieszeni obracam go w ręce jak kasztana, czuję jak staje się ciepły, ożywa - taki mój!

Najprzyjemniejsze są te niewymuszone spacery...nie jest moim celem, aby mój wątek pędził jak szalony, naprawdę czuj się u mnie swobodnie

vita napisał(a)
Pokaż ognika i irgę przy tarasie, najlepszy na to czas

Spąsowiała całkiem irga


Jeszcze niedawno wyglądała tak

a tu ognik skromnie prezentuje swoje wdzięki
Parę dni temu zobaczyłam u kogoś ognika: pięknego, oblepionego owocami, gałęzie uginały się pod ciężarem. Kusi, żeby pojechać tam jeszcze raz i choc poprosić o mozliwość zrobienia zdjęć!
Owoce ogników są w różnych kolorach czerwieni, pomarańczu i żółci i teraz najpiękniej się prezentują. Niestety w chłodniejszych rejonach często przemarzają, co widać u mnie. Jednak warto dla niego znależć jakieś stanowisko na ukolorowienie burego przedzimia.

Pozdrawiam Cię Vito i wszystkich czytających
wybaczcie kiepską jakość zdjęć, no jakoś ciągle muszę poćwiczyć
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 10:00, 11 gru 2015


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
ryska napisał(a)
Witam serdecznie
Podglądam czy bombeczki z koronkami już zrobiłaś, bo widziałam gdzieś na wątkach, że Cię interesują. Bardzo lubię Twój ogród oraz konstruktywne dyskusje na wątku. Zaglądam bardzo często. Pozdrawiam


hej Renatko
a jakże, zrobiłam, czekają grzecznie na choinkę

Aniołków też nie mogłam odpuścić

Zrobione są z plastikowych bąbek, starych koronek i firanek. To już kolejne, gdyż co roku od jakiegoś czasu robię samodzielnie parę drobiazgów. W tamtym roku ozdoby zrobiłam z synem z traw, patyczków i żdźbeł miskanta giganteusa. Te ostatnie podobały mi się najbardziej owinięte miedzianym drutem lub delikatną złotą mieniącą się tasiemką. Wybacz, zbyt głęboko jeszcze zakopane, by do nich sięgnąć teraz.
pozdrawiam
____________________
Filomena-w zielonej aptece
kachat 10:18, 11 gru 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
Filomeno, wiesz może jak się nazywa ta hortensja na pierwszym zdjęciu z poprzedniego twojego posta? Bardzo ładnie, gęsto rośnie, właśnie takiej potrzebuję
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
kachat 10:20, 11 gru 2015


Dołączył: 15 cze 2012
Posty: 2246
A bombeczki bombowe Chciałam zapytać, jak ci się udało takie ładne koronki na bombkach wydziergać Potem doczytałam, że to stare koronki (naklejane..?). Wyglądają jakby były stworzone na bombki
____________________
Mój chaos leśny, czyli pomoc potrzebna!
Anda 10:26, 11 gru 2015


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Pięknie masz w ogrodzie... Rzeczywiście zimozielone rośliny tworzą zima bardzo miła atmosferę.
Bombki i aniołki śliczne, nostalgiczne
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Filomena 10:27, 11 gru 2015


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
kachat napisał(a)
Filomeno, wiesz może jak się nazywa ta hortensja na pierwszym zdjęciu z poprzedniego twojego posta? Bardzo ładnie, gęsto rośnie, właśnie takiej potrzebuję


Hydrangea paniculata "Tardiva

kachat napisał(a)
A bombeczki bombowe Chciałam zapytać, jak ci się udało takie ładne koronki na bombkach wydziergać Potem doczytałam, że to stare koronki (naklejane..?). Wyglądają jakby były stworzone na bombki


Koronki naklejane bezbarwnym klejem silikonowym, lekko docinane by się ładnie na sferze układały
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 10:37, 11 gru 2015


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Anda napisał(a)
Pięknie masz w ogrodzie... Rzeczywiście zimozielone rośliny tworzą zima bardzo miła atmosferę.
Bombki i aniołki śliczne, nostalgiczne


U Ciebie Ewo też już unosi się zapach świąt. Im jestem starsza, tym bardziej mi zależy na przeżyciu tych świątecznych dni jak najlepiej. Co więcej, próbuję rozciągać tę świąteczną atmosferę jak się tylko da, choć oczywiście w granicach rozsądku, dlatego też te drobiazgi robione z dziećmi i inne pogaduchy do poduchy
Inni też, widzę, to mają: pierniki i inne bajki
Grudniowy czas warto wykorzystać na pielęgnowanie więzi rodzinnych, to takie ważne w dzisiejszym zagonionym świecie.
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Anda 10:42, 11 gru 2015


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Filomena napisał(a)


U Ciebie Ewo też już unosi się zapach świąt. Im jestem starsza, tym bardziej mi zależy na przeżyciu tych świątecznych dni jak najlepiej. Co więcej, próbuję rozciągać tę świąteczną atmosferę jak się tylko da, choć oczywiście w granicach rozsądku, dlatego też te drobiazgi robione z dziećmi i inne pogaduchy do poduchy
Inni też, widzę, to mają: pierniki i inne bajki
Grudniowy czas warto wykorzystać na pielęgnowanie więzi rodzinnych, to takie ważne w dzisiejszym zagonionym świecie.


Dla mnie tez staje się to coraz ważniejsze. Mam nadzieje, że już w przyszłym roku teściowie będę zjeżdżać do nas na święta (teraz my jeździmy do nich) i będę mogła wprowadzić więcej polskich tradycji w przygotowaniach świątecznych
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
vita 10:47, 11 gru 2015


Dołączył: 03 wrz 2012
Posty: 4543
Filomena napisał(a)

a tu ognik skromnie prezentuje swoje wdzięki
Parę dni temu zobaczyłam u kogoś ognika: pięknego, oblepionego owocami, gałęzie uginały się pod ciężarem. Kusi, żeby pojechać tam jeszcze raz i choc poprosić o mozliwość zrobienia zdjęć!
Owoce ogników są w różnych kolorach czerwieni, pomarańczu i żółci i teraz najpiękniej się prezentują. Niestety w chłodniejszych rejonach często przemarzają, co widać u mnie. Jednak warto dla niego znależć jakieś stanowisko na ukolorowienie burego przedzimia.

Pozdrawiam Cię Vito i wszystkich czytających
wybaczcie kiepską jakość zdjęć, no jakoś ciągle muszę poćwiczyć


Poćwiczyć w robieniu zdjęć muszę i ja. Miałam, kilka lat temu fazę fascynacji ognikiem. Posadziłam nawet z niego żywopłot, niestety zimy nie były dla niego łaskawe. Twój pomysł na wyeksponowanie go przy tarasie (widoczny jest z salonu) uważam za bardzo trafiony. Zapamiętałam go wprawdzie z innej perspektywy, ale nic nie szkodzi. Muszę jeszcze raz zaprosić ognika do siebie, irgę chyba też
Dzięki za fotki, gdybyś jeszcze znalazła czas na pokazanie owoców tej róży rosnącej przy ogrodzeniu, byłabym bardzo zadowolona. Twój ogród inspiruje mnie bardzo



____________________
Wiktoria Przy ścieżce aktualny Wzdłuż ścieżki, jak po sznurku... Cardiocrinum giganteum
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies