Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W zielonej aptece

W zielonej aptece

hanka_andrus 11:28, 13 cze 2017


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Pięknie u Ciebie! A jak zapowiada się lato? Z komarami czy bez? U nas z uwagi na wiatry komarów tak się nie odczuwa, ale nie wątpię, że są, gtylko ja wieczorami już w ogrodzie nie bywam.

____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Filomena 11:37, 13 cze 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Hanusiu
komarów u mnie mało, do najbliższej większej wody mam 2km. Woda w ogrodzie jeszcze przede mną - nie mam wciąż pomysłu na choćby małe ciurkadełko, a tymczasowych rozwiązań nie chcę wprowadzać w życie. Latem jedyną wodą jest basen dla dzieci.
Atak komarów rzeczywiście potrafi zniweczyć najromantyczniejszą kolację w ogrodzie.
____________________
Filomena-w zielonej aptece
07_Rene 11:45, 13 cze 2017


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5269
Koniecznie muszę znaleźć u siebie miejsce na parzydło leśne. Już świta mi nawet pomysł, z realizacją muszę jednak poczekać.
Bardzo lubię naturalność Twojego ogrodu Sama mam wiele tego typu zakątków, ale nie tak urokliwych jak u Ciebie.
____________________
Renata Buszując w zbożu i kukurydzy
margaretka3 11:46, 13 cze 2017


Dołączył: 26 lut 2014
Posty: 5348
Czyli zagotowany nie straci swoich właściwości? Bo tego się bałam, nie wiedziałam, czy mogę zagotować. Sok jest już zlany. Następnego dnia się spienił przy dodawaniu cukru. Dodałam go sporo. Zrobię tak jak radzisz, jeszcze dosypię cukru.
Robię nie pierwszy raz już, a tu taki zonk.
Usypiające to brzmi nawet lepiej niż przeciwkaszlowe
____________________
Gosia - Ogród od nasionka z widokiem na Lanckoronę
Filomena 11:50, 13 cze 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
margaretka3 napisał(a)
...
Usypiające to brzmi nawet lepiej niż przeciwkaszlowe


też tak myślę
czasem to nawet relanium dożylne nie wystarczy

zagotowanie troszkę osłabi zdrowotność syropu ale go uratujesz
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena 12:01, 13 cze 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
07_Rene napisał(a)
Koniecznie muszę znaleźć u siebie miejsce na parzydło leśne. Już świta mi nawet pomysł, z realizacją muszę jednak poczekać.
...


u mnie parzydła siedziały ze 2 lata zanim zaczęły pokazywać uroki. W tym roku kilka pies mi stratował - nie jestem nawet zła - niszczy coś bardzo rzadko i przypadkiem.
Kup i posadź gdzieś w konciku, akurat się rozrośnie do przesadzenia czy podziału.

Wciąż czekam na efekt ogromnych kęp parzydeł, jakie bywają w ogrodach w Nałęczowie, niektóre mają po 2m wysokości.
Miło mi
____________________
Filomena-w zielonej aptece
abiko 12:46, 13 cze 2017


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Filomena napisał(a)
Nic nie wyrzucaj, dodaj więcej cukru, zlej po 2-3 dniach i wstaw do lodówki, albo teraz zalej jeszcze 64% roztworem cukru, po dobie przegotuj ( czytaj: tylko zagotuj) i po zlaniu też wstaw do lodówki -w lodówce dotrwa do zimy.
Jeżeli bardzo fermentuje to winko będzie na noc przeciwkaszlowo-usypiające Dzieciom 1 łyżeczkę na zwiększenie odporności na noc


To ja się dopytam.. w kwestii syropu Dziewczyny mówiły zasypać cukrem, zrobiłam.. mało tego i tak sobie stoi, będzie coś z tego, niby się nie spienił czy raczej już mam wywalić?
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Filomena 13:04, 13 cze 2017


Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Najlepiej zasypać cukrem młode pędy sosny, im starsze tym mają mniej soku. Naczynie najlepiej szklane, oranżowe tj ciemne ( jak butelka na piwo), całość powinna stać w słonecznym ciepłym miejscu. Sok zlewamy i przechowujemy w ciemnym miejscu. Można przegotować -taka szybka pasteryzacja. Ale jeżeli stężenie cukru jest ok 64% to nie ma potrzeby - jest to stężenie niszczące patogeny.
____________________
Filomena-w zielonej aptece
mirkaka 14:07, 13 cze 2017


Dołączył: 09 lut 2015
Posty: 10168
Nie wiedziałam że masz takie boisko Pomysł z łąką ciekawy, jeszcze tam maki i chabry można wysiać .
Wiciokrzew taki też miałam, cudny zapach miał, u mnie niestety mączniak się panoszy w ogrodzie i mi do bardzo atakował, wystarczy mi że róże i azalie muszę przeciw niemu pryskać.
Na drugim zdjęciu z hamakiem jest z prawej strony dziwny pień z kolcami, co to za drzewo?
Lewkonie znam ale już nie pamiętam zapachu, czy one rosną w ziemi? Sama wyhodowałaś czy kupiłaś?
____________________
Mirka Wszystkiego po trochu pomorskie
17:55, 13 cze 2017
fajny ogród ...taki lesny i wydawać by sie mogło bezobsługowy

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies