Filomena
11:49, 17 cze 2017

Dołączył: 28 maj 2014
Posty: 1374
Na łąkę kwietną choruję od dawna. Nawet siałam kwiaty łąkowe, ale efekt był mizerny. Rodzina wolała koszenie trawy. Doczytałam, że na starej murawie trudno jest uzyskać piękną łąkę kwietną. Specjaliści proponują wycinanie darni co jakiś czas i nasiewanie tam mieszanki łąkowej. Zaniechałam pomysłu do tego roku. Chciałabym uzyskać łąkę z rumianów i dla jego towarzystwa maleństwa jak goździk kartuzek, wyka ptasia i siewna. To wszystko już tam rośnie. Patrzę też co samo się nasiewa i czekam na koncerty świerszczy - mam je co roku, czasem jakiś wielki zielony trafi do sypialni

Koło hamaka jest glediczja (iglicznia) trójcierniowa.
Zapach lewkonii jest odurzający i słodki. Nie widuję nasion tych jednorocznych kwiatów, chyba są całkiem zapomniane. W tym roku kupiłam w jedynym miejscu w okolicy, w jakim były, 6 sadzonek i 3 zostawiłam komu innemu - skromnie jej było.
____________________
Filomena-w zielonej aptece
Filomena-w zielonej aptece