Haniu
w Japonii nie byłem a fascynacja tym krajem zawsze u mnie była, trudno uwierzyć ale nie byłem jeszcze w żadnym ogrodzie japońskim - oprócz herbaciarni a Pisarzowicach. Wybieram się już od dłuższego czasu do ogrodu japońskiego w Jarkowie k/ Lewina Kłodzkiego ale zawsze coś wypadnie i przeszkodzi mi w wyprawie do tego ogrodu.
Pytasz skąd ta fascynacja do klonów palmowych.... hmmm? - no wiesz to ma swój związek z początkiem tworzenia mojego ogrodu herbacianego. No i nie chciałem tworzyć ogrodu zwykłego gdzie jest ich pełno dookoła a wyzwanie było tym trudne że nie posiadam wiedzy i wykształcenia ogrodniczego (z biologii zawsze naciągana trójka była na świadectwie). Nie posiadam też żadnej wiedzy w kierunku tworzenia krajobrazu ogrodów ale zawsze byłem wrażliwy na piękno przyrody czy architektury ( nie wspomnę o pięknie i uroku kobiet

)
Tak więc postanowiłem stworzyć taki ogród aby mi się wpasował w moją połać o kształcie trójkąta a do tego nadawały się ogrody japońskie bo one pasują na każdą wielkość i kształt ziemi jaki chcesz zagospodarować. Do tego bardzo chciałem mieć jeszcze klimat ogrodu herbacianego. Dodam tutaj, że ideą każdego ogrodu herbacianego jest jego kolorystyka a ja postanowiłem, że grę kolorów uzyskam poprzez klony palmowe - bo tylko one mają cechę gdzie mogą się przebarwiać w każdy z sezonów inaczej. Daje to że ogród w każdej porze roku zmienia mi się kolorystycznie a przy okazji stworzyłem ogród gdzie tworzy mi się małe arboretum klonowe co czyni go unikalnym.
Dodatkowym wyzwaniem jest to że aby ogród japoński miał miano herbacianego to musi posiadać domek herbaciany z jap. chashitsu - wiadomo że w stu procentach taki domek byłby dla mnie nie do wykonania ale namiastkę tego co udało mi się podpatrzeć w internecie zrobiłem u siebie w ogrodzie.
Do tego trzeba dodać wyczucie tego co się tworzy w klimacie ogrodów japońskich no szczypta dążenia do perfekcji - a na końcu tego jest niesamowita frajda z uzyskiwanych efektów.
Myślę Haniu że choć trochę Ci przybliżyłem genezę powstania mojego herbacianego ogrodu
pozdrawiam
Jan