Przepiękne te jarzmianki we wszystkich kolorach, chociaż za purpurą nie przepadam
Załuję, że nie zamówiłam...bo właśnie dzisiaj do mnie przychodzą jeżówki green jewel Ogród trochę teraz zapomniany, bo zimno się zrobiło i do tego pada. Ale akcent sobie dodam na jesień
Hej dziewczęta Wróciłam obładowana cebulami i jeżówkami, pogoda w porządku, żyć nie umierać;D Przynajmniej do czasu sadzenia tych milionów cebulek haha;D
Edyta, czy Ty masz jeżówki Vintage Wine czy coś mi się pokićkało?
Ciekawa jestem co z jeżowek i cebul wybrałaś, ja w Lidlu czosnki kupilam, 2 opakowania Krzyskow, Purple Sensation i Globemasterow i po 1 opakowaniu Ivory Queen i Giganteum.
Mam Vintage Wine, śliczne są - zresztą ja jezowki pokochałam i mam już kilka ulubionych odmian.