Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Tu ma być ogród :)

Tu ma być ogród :)

jolka 20:45, 19 kwi 2016


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Ślicznie u Ciebie wiosną
W jednym roku też miałam wysyp smardzów, chyba z korą grzybnię przytachałam. Ale nie były smaczne i nie pachniały tak aromatycznie, jak leśne. Zazdraszczam wyplewionego ogrodu, ja póki co chwastów nie ogarniam
____________________
Ogród wśród pól i wiatrów
Olili 20:46, 19 kwi 2016

Dołączył: 09 paź 2014
Posty: 2386
lindsay80 napisał(a)
dubelek, więc grzybka zostawiam, ciągle myślę zjeść czy nie zjeść ten rarytas, a jest ich u mnie więcej



u mnie w tamtym roku były ale nie jadłam..
A teraz nie rzuciły mi się w oczy ,muszę jutro tam zerknąć.
Mimo wszystko bałabym się je jeść..ktoś radził by w sanepidzie zbadać i dopiero potem konsumować
____________________
Iza -Ogród-wyrozumiały
gabriela_kra... 20:54, 19 kwi 2016


Dołączył: 18 lut 2013
Posty: 655
Trafiłam tutaj różnymi ścieżkami...żałuję, że tak późno... Pięknie jest u Ciebie, na pewno będę zaglądać

Pozdrawiam
____________________
Gabisiowy ogród...początki...
wodzyn 21:49, 19 kwi 2016


Dołączył: 18 sty 2015
Posty: 416
Trafiłam na fotki... udało mi się i muszę przyznać że masz już cudnie.
Wizytowka by się przydała jak nie teraz to pod koniec sezonu

Patrząc na Twojej trawy stwierdzam, że u mnie Grecki i Variegatusy padły. ML jak u ciebie a te nie ruszyły nic a nic a blisko siebie mieszkamy. Cóż mus będzie dokupić.
____________________
Marta-Pole na wichrowych wzgórzach które ma się stać ogrodem
lindsay80 21:50, 19 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
jolka napisał(a)
Ślicznie u Ciebie wiosną
W jednym roku też miałam wysyp smardzów, chyba z korą grzybnię przytachałam. Ale nie były smaczne i nie pachniały tak aromatycznie, jak leśne. Zazdraszczam wyplewionego ogrodu, ja póki co chwastów nie ogarniam


moje też za sprawą kory się pojawiły.

Jeszcze cały nie wyplewiony, walczę, ale w porównaniu do ubiegłego roku, gdzie wszystkie rabaty były bez kory lub kamienia, to i tak jest bajka
____________________
Tu ma być ogród :)
lindsay80 21:53, 19 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
gabriela_krajewska napisał(a)
Trafiłam tutaj różnymi ścieżkami...żałuję, że tak późno... Pięknie jest u Ciebie, na pewno będę zaglądać

Pozdrawiam


intrygująco zabrzmiały te "różne ścieżki", miło mi, że planujesz wpadać do mnie
____________________
Tu ma być ogród :)
nawigatorka 21:57, 19 kwi 2016


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
lindsay80 napisał(a)


też się szykuję, że kilka sztuk trzeba będzie zakupić, ale jeszcze poczekam do maja.

Rozchodniki będę dzielić, zostały mi 3 ładne z 7 - te co chorowały jakies pojedyncze kapustki mają, ale słabo wyglądają.
a pryskalas czyms? Ja swoje polalam topsinem z konewki.moze to pomoglo.kapustki maja jeszcze male ale calkiem sporo.
Smardzy trz mam sporo ale jakoś jeść ich nie mam ochoty..
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
lindsay80 22:01, 19 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
wodzyn napisał(a)
Trafiłam na fotki... udało mi się i muszę przyznać że masz już cudnie.
Wizytowka by się przydała jak nie teraz to pod koniec sezonu

Patrząc na Twojej trawy stwierdzam, że u mnie Grecki i Variegatusy padły. ML jak u ciebie a te nie ruszyły nic a nic a blisko siebie mieszkamy. Cóż mus będzie dokupić.


Marta jeszcze ich nie przekreślaj, fakt blisko mieszkamy, ale tu nawet wystawa ma znaczenie.

Przerazilaś mnie tą wizytówką, zobaczymy ile się uda zrobić do końca sezonu, może wtedy pomyślę
____________________
Tu ma być ogród :)
lindsay80 22:04, 19 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Olili napisał(a)


u mnie w tamtym roku były ale nie jadłam..
A teraz nie rzuciły mi się w oczy ,muszę jutro tam zerknąć.
Mimo wszystko bałabym się je jeść..ktoś radził by w sanepidzie zbadać i dopiero potem konsumować


Iza, bez przebadania to ja też się nie zdecyduję na konsumcję, do tej pory jakoś żyłam nie znając tego smaku to i mogę żyć w tej niewiedzy dłużej
____________________
Tu ma być ogród :)
lindsay80 22:04, 19 kwi 2016


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Olili napisał(a)


u mnie w tamtym roku były ale nie jadłam..
A teraz nie rzuciły mi się w oczy ,muszę jutro tam zerknąć.
Mimo wszystko bałabym się je jeść..ktoś radził by w sanepidzie zbadać i dopiero potem konsumować


Iza, bez przebadania to ja też się nie zdecyduję na konsumcję, do tej pory jakoś żyłam nie znając tego smaku to i mogę żyć w tej niewiedzy dłużej
____________________
Tu ma być ogród :)
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies