Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Tu ma być ogród :)

Tu ma być ogród :)

Agatan24 07:49, 26 maj 2015


Dołączył: 10 kwi 2014
Posty: 995
A znasz moze skład bo w tym sklepie internetowym nie ma podanego?
Pozdrowionka.
____________________
Agata- Nadzieja na piękny ogród
nawigatorka 07:53, 26 maj 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
Agatan24 napisał(a)
A znasz moze skład bo w tym sklepie internetowym nie ma podanego?
Pozdrowionka.

jest podany (pozwole sobie odpowiedzieć bo mam te strone właśnie otwartą)

SKŁAD:
Kostrzewa czerwona Raisa 20%
Kostrzewa czerwona Rapsodia 15%
Kostrzewa trzcinowa Asterix 10%
Kostrzewa owcza/murawowa 10%
Życica trwała Evening shade 35%
Wiechlina łąkowa Limerick 6%
Wiechlina łąkowa Geronimo 4%
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
nawigatorka 08:00, 26 maj 2015


Dołączył: 29 mar 2014
Posty: 29303
ren133 napisał(a)


Mospilanem pryskałam na miodunkę - działa natychmiastowo ... ale topsin ma jeszcze jakieś dodatkowe działanie?
A serbów nie pryskałam... a trzeba?

Topsin - jak pisała lindsey - na grzyby (u mnie profilaktycznie na razie)
____________________
Asia - Typografia ogrodu *** Wizytówka
Kuba 08:02, 26 maj 2015


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Toszka napisał(a)
Wrócę do tej nieszczęsnej chwastnicy - mam swoją teorię spiskową, że w niektórych mieszankach, niektóre firmy zaniedbują kwestie czystości nasion. Mam w sumie 4 trawniczki + jeden większy. Mam też 2 i pół psa=suki. Wybór mieszanek uwzględniał sucze upodobanie do sikania na trawę. Poeksperymentowałam. Jeden trawnik to trawa Sport. Drugi Sport z domieszką Trawy z mikrokoniczyną. Dwa trawniczki to trawa Decoru z mikrokoniczyną, a największy pseudotrawnik/parking/psia toaleta to najtańsza mieszanka do częstego użytkowania. I teraz sprawa wygląda tak - najstarszy trawniczek z mikrokoniczyną (prawie 4 letni)+ młodszy jest absolutnie "czysty". Trawnik ze Sport niestety obfituje od początku we chwastnicę. I ostatni, z tej mieszanki do częstego użytkowania miewa czasami.
Jak myślicie, czy mam podstawy do teorii spiskowej?


Toszka myślę że jak zwykle się nie mylisz, też podejrzewam że niektóre mieszanki są "zainfekowane" nasionami chwastów. Mnie zastanowiło że chwastnica pojawiła się z dnia na dzień na wielkiej połaci trawnika, to nie wyglądało jakby powoli zdobywała dla siebie teren. Poza tym myślę że jeszcze dochodzi kwestia przygotowania podłoża pod trawnik. Dziwnym trafem tam gdzie wydłubuję chwasta tuż pod darnią jest jakiś kamień (trawnik zakładała firma, która nie przejmowała się takimi "drobiazgami".

Lindsay- jak przeszkadzam to mnie pogoń
____________________
Ewa Czasem słońce czasem deszcz
Toszka 08:21, 26 maj 2015


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Ewo, jeśli tak jest, to obawiam się, że kamieni masz więcej i nie tylko pod wspomnianym chwastem. Wychodzi na to, że i przy zakładaniu trawnika trzeba patrzeć "fachoffcom na rence" Będzie problem przy zabiegach pielęgnacyjnych jak np. wertykulacja...
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
lindsay80 08:22, 26 maj 2015


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Ewa, nie przeszkadzasz - na pewno wielu osobom dyskusja o trawnikach może się przydać.
Przy tej okazji mogę powiedzieć, że nasza mieszanka była raczej czysta, bo chwastnicy nie mam, na całej powierzchni widziałam dosłownie kilka pojedynczych kępek i usuwałam ręcznie.
Za to wysiał się masowo ptasznik pospolity, ale to już jest związane z tym jak zachwaszczone są okoliczne działki, o które nikt nie dba, tego jestem akurat pewna, bo trawnik mamy posiany na razie na połowie działki, a ptasznik jest na całej.
Najbardziej był widoczny wczesną wiosną, gdy trawa była jeszcze bardzo marna, a teraz prawie zanikł w wyniku częstego koszenia.
____________________
Tu ma być ogród :)
siakowa 08:25, 26 maj 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
tak jak piszesz ja miałam yara mila z niebieskimi granulkami...ale kurcze nawet opakowania nie widziałam na oczy bo to eMm przejął inicjatywę, nie wtracałam się, niech ma az sie dowiem czy to był 100% yara mila czy pan dał nam odpowiednik wlasnej produkcji...
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
lindsay80 08:39, 26 maj 2015


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Toszka napisał(a)
Ewo, jeśli tak jest, to obawiam się, że kamieni masz więcej i nie tylko pod wspomnianym chwastem. Wychodzi na to, że i przy zakładaniu trawnika trzeba patrzeć "fachoffcom na rence" Będzie problem przy zabiegach pielęgnacyjnych jak np. wertykulacja...


Jeszcze raz potwierdza się, że ufać można tylko sobie.
U nas kamieni było masę, zbierane były kilkakrotnie, po każdym deszczu ukazywała się kolejna ich porcja - ale robiłam to osobiście i przynajmniej mam pewność, że teren jest oczyszczony dokładnie.
____________________
Tu ma być ogród :)
lindsay80 08:43, 26 maj 2015


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
siakowa napisał(a)
tak jak piszesz ja miałam yara mila z niebieskimi granulkami...ale kurcze nawet opakowania nie widziałam na oczy bo to eMm przejął inicjatywę, nie wtracałam się, niech ma az sie dowiem czy to był 100% yara mila czy pan dał nam odpowiednik wlasnej produkcji...


no jeśli by Ci się udało to ustalić to byłoby dobrze, bo coś mi się wydaje, że jak kilka osób miało ten sam problem po użyciu Yara Mila, to to już nie jest przypadek.
____________________
Tu ma być ogród :)
siakowa 08:48, 26 maj 2015


Dołączył: 23 lip 2014
Posty: 17658
jest jeszcze inny aspekt..tak jak pisała marzenka ten nawóz sie nie chciał rozpuszczać..a że mi zapwiadali goracy i słoneczny dzien to podlewałam po nawożeniu cały wieczór tak żeby ten nawóz spadł ze ździebełek trawy, wiekszość leżala finalnie na ziemi pod trawą..moze dlatego mi nie spaliło?
____________________
Małymi krokami bo własnymi ręcami... :) *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies