Cześć Izo,
Ja bym nie przesadzała tego modrzewia. Mi się on bardzo podoba, duży już jest i może przeprowadzki nie przeżyć, na pewno nie teraz. To nie jest może idealna kompozycja, ale źle nie jest. Poza tym jak zostaną same dwie brzozy, to wcale szału nie będzie. Jeśli chcesz uporządkować tę rabatę z tego co jest, to ja bym zrobiła tak:
przesadź te dwie kulki bukszpanowe na prawą str,
wyrzuć żarnowiec (on zawsze będzie robił bałagan),
machonię też bym usunęła,
bez, jeśli go lubisz, to zostaw
hosty, tak jak są pod brzozą,
Z trzmieliny (dokup, albo rozmnóż z tej co masz) możesz zrobić obwódkę, albo z czegoś innego, ale obwódka,choćby częściowa zawsze porządkuje,
może jeszcze jałowiec w prawy narożnik...

Iza - czytam, ale nie wiem... Myślisz, że da się przesadzić tego modrzewia? Wygląda na duże drzewo... Choć przyznam, że też na pierwszy rzut oka pomyślałam, by się go pozbyć z tej rabaty.

edytowałam, bo dopiero teraz zauważyłam post Magdy.
Zaufaj Jej, ta Pani wie, co pisze

ja też się obawiam, że takie duże drzewo może ni przeżyć przesadzania
a i ciężki sprzęt do niego potrzebny byłby
ale co z brzozami, bo jak one urosną, to będzie tłum

Iza . Znowu wracam. Przypomniałam sobie, że ostatnio widziałam takiego modrzewia ciętego w dużą kulę. Twój właściwie już ma taki pokrój. Może gdyby go tak prowadzić, a brzozom dać zagrać na tyłach, to wszystkie rośliny by miały swoje miejsce i plan...

HiHi Marta właśnie odpisywałam u Magdy i o to zapytałam czy nie mogłabym trgo modrzewia jeszcze teraz trochę ciachnąć

Magda -dziękuję za wpis i WIZUALIZACJĘ,odpisałam u Ciebie.


Małgosik - na szczęście brzozy duże nie wyrosną ,bo jedna z nich to pendula Gracilis a druga Youngii.
Wczoraj to już tego modrzewia spisałam na straty,nawet miałam zamysł by nie obkopywać korzeni tylko po prostu się go pozbyć...już teraz...
Wizualizacja Magdy bardzo mi się spodobała i cieszę się,że zabrała głos
Nie wiem tylko czy nie zmarnuje mi się ta kula bukszpanowa gdybym chciała ją teraz przesadzać??

Iza, jeśli Twój modrzew to 'Horstmann recurved' (tak mi się na oko wydaje)to jego urok tkwi w powyginanych pędach i nieregularnej koronie. Ja lubię takie formy i żal by mi było robić z niego 'pudla'. Ja bym poczekała i zobaczyła jak 'dogada' się z Youngii. Nie widzę zagrożenia, że któreś zagłuszy to drugie a rośliny czasem lepiej się poukładają, niż nam się wydaje. Modrzew dobrze znosi cięcie, więc w razie czego zawsze możesz wrócić do koncepcji kuli.

Nie wiem, co z bukszpanem... Niby ma zawarty system korzeniowy, przesadzałam kiedyś w podobnych warunkach i udało się, ale to jeszcze o niczym nie świadczy. Na pewno jesień bezpieczniejsza. Ja nie wiem.... może pytaj Danusię

Cieszę się, że modrzew ocalał

Czytałam jak Danusia radziła komuś, żeby teraz nie przesadzać bukszpanów bo właśnie rosną, lepiej zrobić to w czerwcu.

Ale się dzieje
Nie było mnie kilka dni, a Iza pól ogrodu zdemolowała

CO mi się od razu rzuciło w oczy? Na tej rabacie narożnej dorzuć kilka plam i ładną obwódkę, która wszystko złączy i będzie ok. Już na tej wizualizacji super widać, jak obwódka nadała porządku.
Bukszpany często przesadzałam i nigdy mi nie padły. One mają taką zwartą bryłę, ale z pewnością jesień będzie bezpieczniejsza...
Na modrzewiach się nie znam...

Aaa, platany nie miały być w poniedziałek?