Ogród mały, w cieniu i na ciężkiej glebie

Anda 15:56, 09 sty 2016

Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399

Wiesz, że ogórki i pomidory się nie lubią? Tzn. nie rosną dobrze, jeśli posadzone są obok siebie.

____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken

frezja 16:01, 09 sty 2016

Dołączył: 01 kwi 2014
Posty: 11313

Do góry

rozark napisał(a)

co mają koty wspólnego z warzywnikiem?
ja mam warzywnik i koty i nie widzę związku

u mnie też koty i na rabatkach nic złego się nie dzieje...

____________________
Ewa - Ogrodowy song

kosolka 16:56, 09 sty 2016

Dołączył: 11 lip 2014
Posty: 6457

Do góry

Myslę że moze Bogdzi chodziło o to że koty szukaja nornic i rozgrzebują warzywnik? U Bogdzi o ile pamiętam dużo dzikich kotów.
Pozdrawiam Reniu

____________________
Ola Kosolkowa pasja

Bogdzia 20:38, 09 sty 2016

Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527

Do góry

rozark napisał(a)

co mają koty wspólnego z warzywnikiem?
ja mam warzywnik i koty i nie widzę związku

Załatwiają sie w warzywkach i rozgrzebują a własciwie zagrzebują wyrywajac wszystko.
Reniu gdzie my jedziemy do tych Niemiec , czy to jest Bawaria????

____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród

rozark 08:36, 11 sty 2016

Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325

Do góry

Anda napisał(a)

Wiesz, że ogórki i pomidory się nie lubią? Tzn. nie rosną dobrze, jeśli posadzone są obok siebie.

w temacie oddziaływań warzyw względem siebie będę dopiero się dokształcać

dzięki za info

, ogórki puszę po sznurku, będzie łatwo je oddzielić

____________________
pozdrowionka

rozark 08:40, 11 sty 2016

Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325

Do góry

frezja napisał(a)

u mnie też koty i na rabatkach nic złego się nie dzieje...

a to mój kochany chudzielec dobrał się do sianka

____________________
pozdrowionka

rozark 08:42, 11 sty 2016

Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325

Do góry

kosolka napisał(a)

Myslę że moze Bogdzi chodziło o to że koty szukaja nornic i rozgrzebują warzywnik? U Bogdzi o ile pamiętam dużo dzikich kotów.
Pozdrawiam Reniu

miewam prezenty od kotów w postaci nornic i tylko im dziękuje za nie

, moje cebulowe są bezpieczniejsze

mam warzywnik od kilku lat i koty nie powodują w nim strat

____________________
pozdrowionka

rozark 08:46, 11 sty 2016

Dołączył: 27 paź 2014
Posty: 6325

Do góry

Bogdzia napisał(a)

Załatwiają sie w warzywkach i rozgrzebują a własciwie zagrzebują wyrywajac wszystko.
Reniu gdzie my jedziemy do tych Niemiec , czy to jest Bawaria????

ja spulchniam rabaty też i tam się załatwiają

a jedziemy do Forst, to 80 km od Zielonej Góry, tutaj
http://majawogrodzie.tvn.pl/161,Rozany-ogrod-i-Brandenburska-Wystawa-Ogrodowa-odc-448,odcinek.html
http://www.rosengarten-forst.de/de/startseite/84233
http://www.parkverbund.eu/pl/#/pl/parki/wschodnioniemiecki-ogr-d-r-any-forst-lausitz.html

edit to Brandenburgia

____________________
pozdrowionka

Kasya 10:26, 11 sty 2016