Szmaragdy, zdecydowanie

A jakie chcesz inne? Szmaragdy są najlepsze, nie trzeba ciąć, nie szyszkują

Witaj Kasiu, ale fajnie tu u Ciebie, jakie plany i decyzje się kroją Twój ogród całkiem duży jest, masz pole do popisu A Krasnoludek ma dużo miejsca na rozrośnięcie się

Nie będę Ci mogła niestety nic podpowiedzieć na temat iglaków, bo z iglaków toleruje tylko cisa, ale będę na pewno podglądać. Może czasem coś namieszam, żeby tu tak unisono nie było

Napiszę tylko, że mnie podobają się bardzo żywopłoty różane lub też liściaste. Wg mnie wprowadzają lekkość i romantyzm. Wiem, że to takie nieogrodowiskowe Na żywopłozy różane bardzo nadaje się rosa rugosa. One lekko osiągają rozmiar 2mx2m. Tylko nie wiem, jaki masz odczyn ph gleby, bo one lekko kwaśną preferują.

Ciekawa jestem, co tu wymodzisz

Ewuś planów brak bo nie mam żyłki ogrodniczej wiec zdaje się na pomoc wielu osób, a w szczególności Anity

Glebę zawsze można dokwasic poprzez dosypanie ziemi, podsypanie kory..., a jeśli chodzi o zywoplot liściasty to faktycznie piękne są szczegolnie Grabowe ale jest z nimi dużo więcej pracy niż z iglastymi Róże pomarańczona mogłabym mieć kiedyś ale za ogrodzeniem bo to co am obecnie mnie wkurza... same chwasciory

Paulina, Ania, a już liczyłam na inna odpowiedz nooo

Ze szmaragdami najmniej kłopotów

Też głosuję na szmaragdy. Mam je na jednej ścianie ogrodu i polecam. Jak nie lubiłam tuj i broniłam się przed nimi za wszelką cenę, tak teraz naprawdę mi się podobają. Co do grabowego żywopłotu to cięcie trochę jest ciężkie, ale da się wytrzymać Poza tym roboty w zasadzie z nim więcej nie ma.

Buziaczki Kasia)

Kasia nie bij. Jutro rano napiszę albo jeśli mogę to zadzwonię po prostu. Dzisiaj nie dałam rady, tyle się działo.

Wybacz, pozdrawiam serdecznie ☺

Dziewczyny albo szmaragd albo aureospicata wg tego co poleca Danusia Szefowa

Jolu jak miło Cię widzieć... choć na chwilkę

Anita nie gadam... ale cierpliwie poczekam