Witaj! Czy ogród można utrzymać bez nawozów sztucznych? W jaki sposób to osiągnąć aby rośliny pięknie i zdrowo rosły? Co stosować? Gnojówki roślinne i kompost wystarczą? Czy ściółkowanie korą zapewnia jakies składniki pokarmowe?
Witam się Waldku w Twoim, jakże ciekawym i pełnym mądrości fachowej, wątku. Zainteresowała mnie sprawa tej juty, gdyż u siebie pod kamyczki dawałam gazety, ale już się rozłożyły i gdy cokolwiek robię na rabacie , to poprostu szlag mnie trafia jak kamyczki mieszają się z ziemią. A z taką jutą mogłoby być wygodniej...prawda?
Asiu.
W Poznaniu jestem częściej, ale tylko przebywam.
W Warszawie mieszkam na stałe.
Co do ,,zdrowego ogrodniczkowania" to i tak jestem pod ogromnym wrażeniem, że tyle osób zainteresowało się tym tematem. Ja wiem, że od uprawy i prowadzenia ogrodu w sposób niekonwencjonalny nie ma odwrotu. To wszystko jest tylko kwestią czasu.
Eliso.
Miło mi, że pospacerowałaś sobie po moim wątku.
Gazetami zasłania się promienie słoneczne, a więc dostęp światła na rabatach które pokrywane są następnie korą. Pod żwir lepszym rozwiązaniem będzie rozłożenie kartonów lub juty. Z tym, że podkreślam. Jest to rozwiązanie doraźne, ponieważ wcześniej czy później oba te materiały będą stopniowo ulegać rozkładowi i wejdą w skład próchnicy glebowej. Ponowne oddzielenie żwiru od gleby będzie już czynnością bardzo pracochłonną, ale przy niewielkich powierzchniach i na to są sposoby.
Filomeno.
Każda merytoryczna wypowiedź użytkowników forum jest bardzo cenna. Ja nie mam monopolu na ogrody które żyją w zgodzie z naturą, i sam z miłą chęcią czytam o tym jak inni podchodzą do tego tematu. Bardzo cenne dla mnie są przekazy Toszki która znając problematykę zagadnień, stara się je przedstawiać w miarę prosty i czytelny sposób.
Jaskółcze ziele to bardzo ciekawa i cenna roślina z ogrodniczego punktu widzenia.
Posiada w sobie bardzo rzadko spotykane alkaloidy które wpływają destrukcyjnie przede wszystkim na patogenne grzyby. Z ciekawości można przyjrzeć się tej roślinie w porze kwitnienia. Raz, że nie znosi znamion żadnych chorób, a dwa to jej kwiecie omijają wszystkie owady, zmieniając raptem tor swojego lotu. Jak widać natura jest nieomylna i w drodze obserwacji wiele może nas nauczyć z korzyścią dla ogrodu.