Kochani! Siedzę w pracy , więc szeptem tylko:
Czajnik odglutowany za pomocą drewnianej łyżki i jakiś dwóch godzin dłubania.

Toszko dzięki Twojej radzie uratowany przypalony dawno (tym razem nie ja!) mój ulubiony ganek. Corega tabs działa jak cholera. Odnośnie stipy, to do rady dotyczącej zraszania się zastosuję...jak w końcu posieję , bo lenia jakiegoś mam. Edytuję bo pytanie do Ciebie. Cis pośredni prof. Kobendza. Na stronach szkółki blisko mnie znalazłam. Warto się tym typkiem zainteresować?

Miał być link do małych piesiów, ale nie umiem wstawić z fb.

W Opolu leje od wczoraj. Leje, nie pada. Aktualnie śnieg z deszczem, czy tam na odwrót.

Pozdrawiam wszystkich piątkowo

Romuś u nas dwa dni temu śnieg walił jak głupi a dzisiaj świeci słońce więc najpóźniej za dwa dni tak samo powinno być u Ciebie

I znowu się uśmiałam o czajniku

Ale patent z Corega Tabs zapamiętałam, tak na wszelki wypadek

Cis pośredni prof. Kobendza to taka lepsiejsza, męska wersja Hicksii - szybciej rośnie (podobno najszybciej z cisów), jest bardziej zwarty i kształtny.

A bieeeeerz

Póki co obwąchuję teren. Sprawdzam, jakie cisy i gdzie. Szykuję sobie, co tu ukrywać w miarę lekkie lądowanie po zderzeniu z cenami. Im więcej możliwości, tym bardziej luzik mi się odzywa. W sensie, że nie tylko ten ten jedyny, ale inne też będą skwapne (czyli ok - skwapne mówiła moja córka malutka na coś, co jest smaczne, ładne, i krótko mówiąc odpowiednie, czyli ok.)

Zapomniałam dodać, że ja posprawdzam na żywo, ale do kupowania wyślę męża. Negocjator z niego, a nie jak ja furiat.

Cisy niby wolno rosną ,ale moje nn kupione maleństwa dwa lata temu miały dosłownie dwie gałązeczki 20cm, a teraz to już krzaczki ładnesięgają powyżej kolan i tak samo szerokie jak wysokie, ale jeszcze ich nie cięłam

Dziękuję Kasiu.

roma2 napisał(a)

Dziękuję Kasiu.

, buźka

Ale fajne serduuucho !!
Przepiękne