roma2
19:52, 12 lip 2016
Dołączył: 28 sie 2014
Posty: 2983
Tyram, ale w pracy w mieście. Za dwa tygodnie audit z Warszawy na dwa dni się wprosił (PCA). Armagedon w firmie

A samych dobrych wieści nie mam. Grujecznik, który od zeszłego lata trochę mi się nie podobał, padł. Jeszcze w zeszły piątek mówiłam męzowi, ze muszę go przesadzić. Miałam go przesadzić jesienią, nie doczekał. Wykopałam go i korzonki bidne, podciełam do żywego, dostał dobry dołek tam gdzie więcej cienia, ucięłam suche badyki, podlałam. Chyba tyle mogłam zrobić?
____________________
Komendówka
Komendówka