Cześc Mirello

Oejrzałam sobie Twój ogród
Fajnie, że masz tyle osób cierpliwych, którzy dobrze Ci doradzają. Zaufaj im i nie spiesz się ze zmianami

Ogród uczy cierpliwości i sama się przekonasz, że "szybciej" czasami obraca się przeciw nam

Wiem, jak bardzo chciałoby się mieć już ten zagospodarowany kawałek i popatrzyć z przyjemnością na zielone. Tylko, to co zaplanujesz i zrobisz na samym początku zwróci Ci się w 500%.
Po pierwsze tak jak i inni już pisali, myślę o poprawie stanu gleby. Bez tego nie ujedziesz. Mus. To sprawa kluczowa. Obornik, co najmniej przyczepa na rabaty. Lub nawóz zielony. Wysiac, przewrócić, znów wysiać. To wymaga czasu

wiem. Sama przez pierwszy rok walczyłam, żeby zrobić coś z moim pobudowlanym klepiskiem. Za to teraz nie muszę się martwic, co wsadzę, samo rośnie

Widziałaś ziemię na rabatach w angielskich ogrodach? To mój ideał.
Jeśli mogę jeszcze doradzić, zrób sobie dokładny plan w skali.
https://www.ogrodowisko.pl/watek/3522-ogrod-w-puszczykowie?page=5
Narysuj rzut całej działki z domem, podjazdem, miejscem na śmietnik, kompostownik, altanę i co tam jeszcze chciałabyś mieć w ogrodzie. Wyznacz sobie strefy wypoczynkową, gospodarczą itp. Wypisz odległości poszczególnych odcinków w metrach. Potem rabaty. Widziałam, że masz już pomysły na poszczególne rabaty i bardzo dobrze. To bardzo ważne mieć wizję tego, jak ogród ma wyglądac. Pamiętaj jednak, że ogród musi tworzyć spójną całośc. Poszczególne rabaty nie mogą być wyrwane z kontekstu.
Zastanów się nad dużymi roślinami, które stworzą szkielet Twojego ogrodu. Drzewa, żywopłot, duże krzewy. Potem rośliny wypełniające i poszczególne rabaty z detalami roślinnymi.
Jeśli rośliny rosną w niedobrym miejscu, przełóż je do przechowalnika lub przesadź na docelowe miejsce (jeśli już wiesz gdzie ono jest

) Teraz zajmie Ci to pół godziny, jeśli drzewo urośnie będzie trudniej.
I czytaj, czytaj, czytaj... każdy z nas zaczynał od podstaw

Jeśli masz pytania, zawsze chętnie odpowiem