Agatko to nie jest rok na trawy. Ja też liczyłam na duużo stip a mam osiem Przemek przysłał mi mnóstwo nasion, podzieliłam się z Gosią- Gdzieś na końcu świata. Zarówno u mnie jak i u niej wzeszła w kilku egzemplarzach. Obecnie mam ją w gruncie w ilości sztuk jeden i cały czas drżę o nią.
Widze Aniu ze Solo kwitnie u mnie jeszcze w pąkach, musze przyznac ze dobrze przezimowala u mnie wyglada lepiej niz rok temu. Tomek bedzie usuwal nowe róze ze szklarni i licze ze kilka dostane tez czerwone tylko niższe ale wiekszy kwiatostan
Ooo Gosia to niech pamięta też o mnie. Przygarnę choćby jedną, jedyną. W tym roku nabrała masy, jest o jakieś 15 cm wyższa. Jeśli przetrwa kolejną zimę to możemy liczyć na jeszcze lepsze osiągnięcia
Piękna ta Solo. Ja przyznam się bez bicia że w czerwieniach nie gustuję, wolę je podziwiać u innych, wtedy zawsze mi się podobają. U siebie z ciemnoczerwonych mam Ingrid Bergman i Lincoln, i jedną malinową Erotika- ta ma przecudny zapach
Powoli czytam Twój wątek właśnie zaóważyłam, że u Ciebie róże są w pastelowych kolorach i jakie piękne. Czytam powoli bo nie umiem inaczej gdy widzę takie zdjęcia. Nie mogę się napatrzeć
To moje pierwsze, więc sentyment na długo pozostanie.
Smagliczka wysiewa się pięknie. Gipsówka chyba nie wzeszła. Jedna samosiejka wybujała, trochę szkoda. Nie będzie tak efektownie jak w zeszłym roku.
Moja druga róża, zakupiona w tym roku Gefyld. Róża półpełna, pędy jej dorastają do 4-5 m. Dobrze wystartowała, więc mam nadzieję, że będzie sporo co sezon przyrastać. Na razie aby zrobić jej zdjęcie to trzeba prawie czołgać się po ziemi