Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród

ren133 23:14, 28 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Makao_J napisał(a)
Ja miałam takie dziury dwie w swoim ogrodzie jak miała psa. Raz wsadzał nosa w jedną a za chwilę biegł do drugiej i znowu wsadzał nosa. A jak sikał na trawnik to w tych miejscach był zieleńszy. Śmieszny był. Ale nigdy więcej psa mieć nie będę.


Ale glównie dlatego, że szkodnik był?
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 23:15, 28 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Iwk4 napisał(a)

Fajna ta inspiracja

Reniu, masz taki ładny ogród, chciałaś inspirować się nasadzeniami CHFS, czemu teraz pomysł na minimalizm?
Rozumiem, ze przechodzisz teraz miłość do traw?



Może nie tyle milość do traw co zauroczenie minimalizmem
Iwonka, spokoooo jeszcze mi się ze 100 razy zmieni
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 23:19, 28 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
siakowa napisał(a)

Poza tym że trzeba uczyć wychodzić częściej na początku itd., zaraz po wyjściu z domu na ogród/wypuszczeniu z kojca najpierw wyjście poza ogród bo zawsze opuszczenie przez psa miejsca zamieszkania jest sygnałem do siusiu Mój teść ma hodowle owczarków, pomagaliśmy mu przy tych psach a jest ich trochę i powiem Ci że łatwość nauczenia psa higieny mam wrażenie jest tez dziedziczne. Są takie charaktery jak mój samiec jego mama i jego babcia że musi im coś dolegać żeby zrobić w kojcu czy na ogrodzie..a sa takie przy których staniesz na głowie, wyjdziesz na 1,5 godzinny spacer wróci i załatwi się w ogrodzie ( moja suczka)ale ona młoda i głoopia


Wszystko zależy na jaki charakterek się trafi
W domu dzieci czytają poradniki i oglądają w necie instrukcje jak wychować dobrze psa Słucham ich opowieści, przytakuję i ... nie wierzę, że się zgodziłam!!!
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 23:24, 28 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Filemon24 napisał(a)
Są dobre i złe chwile z pieskiem ale moim zdaniem i tak warto mieć zwierzaka tym bardziej jak dziecko chce, niech się od małego uczy miłości do zwierząt Na pewno musisz poczytać o rasie i jeśli nie chcesz mieć przekopanego ogrodu to absolutnie nie wybieraj psów myśliwskich
Nie lubisz kotów? przeważnie nie lubią kotów osoby które nigdy nie miały żadnego


Zdecydowaliśmy, że to będzie West Highland White Terrier
No fakt kota nie miałam
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 23:25, 28 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
siakowa napisał(a)
jak są kopiące to nie ma kretów


tfu tfu ... tylko nie krety!!!!!!!
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 23:27, 28 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
jankosia napisał(a)
I jeszcze ci powiem Renia: nie znoszę cię za tego twojego pina gdzie na drewnianym tarasie stoją takie lekkie drewniane mebelki z listew. Nie mogę przez niego spać. Noszę w telefonie jak święty obrazek i gapię się i kombinuję. A T. ma mnie już dość bo co chwilę mu marudzę że moglibyśmy takie zrobić, że tylko deski co nam zostały wystarczy poprzecinać wzdłuż, zdjąć fazę na grubościówce, zamówić kątowniki, pospawać... Tak idealnie by mi pasowały takie meble... Ale staję się niecierpliwą zrzędą i wyciskaczem domowego budżetu Wiesz o którą fotę chodzi? Zapisałaś to pewnie ze względu na trawki

Co do kotów to ja ci powiem że nikt chyba częściej nie powtarza że nie lubi kotów jak mój małżonek. O jak on ich nie lubi! A jak nasza kotunia coś zbroi to tak ją gani że aż mi się płakać chce ze śmiechu: "No i co narobiłaś łobuziaro ? No cio? I kto teraz posprząta? Tak, oczywiście, pan musi posprzątać bo ty brzydulo masz za małe pazurki tak? I co taką minkę robisz? Nie lubię cię oj ty ty"


Muszę sobie looknąć co to spać Ci po nocach nie daje
No tak przecież facet musi być twardy
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 23:28, 28 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
polinka napisał(a)
Reniu moje limki nie mają żadnych podpor. Irenka pokazywała jak ciąć na wiosnę aby były sztywne. Przyjdzie czas cięcia to na pewno będzie głośno o tym sposobie


Ja w tym sezonie cięlam swoje baaardzo nisko!!!
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Makao_J 23:31, 28 lip 2016


Dołączył: 06 cze 2015
Posty: 12810
ren133 napisał(a)


Ale glównie dlatego, że szkodnik był?

Nom - kret
____________________
Ania Anna i Ogród ... i ciągłe poszukiwania własnego idealnego raju:)
ren133 23:32, 28 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
anna_t napisał(a)

fajnie, ja kupuje 3 takie 170cm i ciekawa jestem kiedy osiagną te 3-4m zeby to juz jakiś wyglad miało..
plan mam zawsze gorzej z wypełnieniem kwadracików roslinkami ładnymi cały sezon bo to front
a rozchodnikami jestem zachwycona ale czy zakochana to się okaże własnie na wiosnę czy mnie nie z drażnią zbyt długą pustką


Będą Cię trochę drażniły
Dzisiaj się dodzwoniłam w kwestii ŚŚ - te większe są 7letnie a ta mniejsza 5letnia. Z bylinami jeszcze możesz pomyśleć a ŚŚ sadź żeby już rosly
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
ren133 23:33, 28 lip 2016


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Makusia napisał(a)


Jak są kopiące, to nie ma niczego Jest za to dużo kraterów


Ciiii ... nie mówimy juz nic o kretach
____________________
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies