Gardener ma rację. Ja bym tego świerka też od małego formowała. Narazie wystarczy wiosną obcinać te dłuższe pędy, które wychodzą poza formę stożka. Będzie się zagęszczał. A jak już będzie wystarczająco duży, ciachałabym także czubek do formy stożka.
Ja widzę łuk, który stworzyły miskanty i wydaje mi się, że już więcej ich po bokach nie trzeba. One się rozrosą.
____________________
Ogród na glinie